Uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza i uroczystości w Białej Podlaskiej - to niektóre punkty obchodów Święta Niepodległości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Nie będzie marszu "Razem dla Niepodległej", prezydent nie skorzystał też z zaproszenia na "Marsz Niepodległości".
O planach prezydenta poinformował w środę PAP podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
Prezydent Duda rezygnuje z wprowadzonej przez jego poprzednika Bronisława Komorowskiego formy obchodów 11 listopada, czyli marszu "Razem dla Niepodległej". Ponadto - jak poinformował Kolarski - prezydent nie skorzystał z zaproszenia na "Marsz Niepodległości" organizowany przez środowiska narodowe.
"Jest lista punktów, które zawsze są w programie obchodów. 11 listopada w tym roku jest obchodzony przez pana prezydenta zgodnie z tradycją" - powiedział PAP Kolarski.
Jak poinformował, prezydent Duda weźmie udział w mszy świętej, następnie w Belwederze wręczy najwyższe odznaczenia państwowe. Kolarski nie chciał zadeklarować, czy ktoś zostanie wyróżniony orderem Orła Białego. "Będą uhonorowane osoby, które szczególnie zasłużyły się niepodległej Polsce" - powiedział.
Później w eskorcie szwadronu szwoleżerów prezydent uda się przed Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie na uroczystą odprawę wart; złoży też kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Następnie spotka się z przedstawicielami korpusu dyplomatycznego.
W godzinach popołudniowych Andrzej Duda uda się do Białej Podlaskiej na organizowane tam uroczystości. "Będzie uczestnikiem lokalnej imprezy ku czci niepodległej Rzeczpospolitej. To było jedno z kilkuset wydarzeń, na które pan prezydent został zaproszony. Mógł skorzystać tylko z jednego. Cała uroczystość to oddolna inicjatywa, która pokazuje lokalną wspólnotę, angażuje społeczność" - powiedział Kolarski.
Na pytanie PAP, dlaczego prezydent zrezygnował z marszu "Razem dla Niepodległej" Kolarski odpowiedział, że "nie należy odnosić obchodów Święta Niepodległości do zwyczajów, które były wprowadzane w ostatnich latach".
Pytany o to samo szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski powiedział polskim dziennikarzom w Bukareszcie, gdzie w środę przybywa prezydent, że "prezydent Duda wraca do pewnych tradycji - msza św. będzie znów odbywała się w kościele św. Krzyża, tak jak to było przed prezydenturą Bronisława Komorowskiego".
"Prezydent chce być tego dnia z Polakami, chce również spotkać się z tymi, którzy mieszkają w średnich wielkością miastach. Nie był w kampanii wyborczej w Białej Podlaskiej; chce spotkać się z mieszkańcami. Z dużym zadowoleniem i uznaniem przyjął decyzję o organizacji Dnia Niepodległości tam właśnie i stąd jego decyzja o udziale w śpiewaniu polskich pieśni 11 listopada" - wyjaśnił Kwiatkowski na briefingu prasowym w Bukareszcie.
Święto Niepodległości obchodzone jest 11 listopada. W ubiegłych latach tego dnia w Warszawie odbywał się m.in. prezydencki marsz "Razem dla Niepodległej", który ruszał po odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza do Belwederu oraz Marsz Niepodległości organizowany przez działaczy Ruchu Narodowego.
Idea marszu "Razem dla Niepodległej" powstała po wydarzeniach 11 listopada 2011 r., gdy w Warszawie doszło do zamieszek z udziałem działaczy środowisk narodowych oraz środowisk lewicowych i antyfaszystowskich, doszło wtedy również do ataków na policję. Po zdarzeniach tych zatrzymano ponad 200 osób, a blisko 180 z nich usłyszało zarzuty. Marsz "Razem dla Niepodległej" - współorganizowany m.in. przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Kancelarię Prezydenta - odbył się po raz pierwszy w 2012 r. (PAP)
tgo/ kfk/ mzk/ as/ mag/