Dziennikarze z Białorusi, Litwy, Niemiec i Polski odebrali - przyznane już po raz piąty - nagrody im. Macieja Płażyńskiego, którymi honorowane są media służące Polonii. Uroczystość odbyła się w sobotę w Muzeum Emigracji w Gdyni.
Wzięli w niej udział m.in. żona zmarłego w 2010 r. marszałka Senatu - Elżbieta Płażyńska i dwaj jego synowie – Kacper oraz Jakub, który był też przewodniczącym jury nagrody.
„Chcieliśmy znaleźć osoby, które piszą wartościowe teksty, pochłonięte są pracą na rzecz budowania więzi między Polakami rozsianymi po całym świecie. Cieszy mnie – jako przewodniczącego jury, nieustanny postęp i większa profesjonalizacja wśród dziennikarzy polonijnych” – mówił Jakub Płażyński.
W kategorii dziennikarz medium polonijnego laureatką została Iness Todryk-Pisalnik, dziennikarka „Głosu znad Niemna na uchodźstwie”. Nagrodzono ją za cykl publikacji pod wspólnym tytułem "Dziadek w polskim mundurze" przedstawiających biografie Polaków, którzy służyli Polsce w różnych formacjach mundurowych w okresach istnienia państwa polskiego lub w czasie walki Polaków o państwowość.
Wyraźnie wzruszona Todryk-Pisalnik odbierając nagrodę zaznaczyła, że ma ona dla niej szczególne znaczenie, bo Maciej Płażyński był z Polonią na Białorusi we wszystkich ważnych dla niej momentach, choćby w momencie obrony Domu Polskiego w Iwieńcu. „Chciałam zadedykować tę nagrodę wszystkim dziadkom z naszej akcji i ich krewnym, bo to oni walczyli za naszą wolność, zza naszą wolną ojczyznę” – powiedziała laureatka.
„Chcieliśmy znaleźć osoby, które piszą wartościowe teksty, pochłonięte są pracą na rzecz budowania więzi między Polakami rozsianymi po całym świecie. Cieszy mnie – jako przewodniczącego jury, nieustanny postęp i większa profesjonalizacja wśród dziennikarzy polonijnych” – mówił Jakub Płażyński.
W kategorii dziennikarz medium polonijnego jury przyznało też wyróżnienie Jolancie Reisch-Klose z portalu MyPolacy.de, doceniając jej publikacje o różnych aspektach życia Polaków w Niemczech.
Nagrodą dla dziennikarza krajowego publikującego na tematy polonijne uhonorowano Edytę Poźniak z Polskiego Radia. Ta nagroda została przyznana za cykl publikacji o historii Polonii i o współczesnych problemach Polaków żyjących poza granicami kraju. „Obiecuję, że będę patrzyła politykom na ręce, czy dotrzymają słowa, że repatriacja dojdzie wreszcie do skutku” - powiedziała odbierając nagrodę laureatka.
W kategorii redakcja medium polonijnego laureatem został portal wilnoteka.lt prezentujący aktualne wydarzenia dotyczące Polaków na Litwie. Jak zaznaczyło jury, nagrodę przyznano za wysoki poziom merytoryczny i profesjonalizm redakcyjny. Jarosław Gugała, który był jednym z członkiem jury, zaznaczył, że portal ten „jest medium na wskroś nowoczesnym, które może służyć każdemu, kto jest zainteresowany tym, co się dzieje w Wilnie i na Litwie”.
„Robiąc coś polskiego w Wilnie czasem człowiek się zastanawia czy to już nie jest passe, czy nie próbujemy ożywiać czego, co gdzieś tam odchodzi (…), ale chyba jednak nie” – mówił odbierając nagrodę jeden z założycieli portalu Walenty Wojniłło.
W kategorii dziennikarz zagraniczny publikujący na temat Polski, Polaków i Polonii nagrody nie przyznano. „Doceniamy każdą pracę, ale dbając o renomę tej nagrody staramy się doceniać dziennikarstwo najwyższej próby” - powiedział PAP Jakub Płażyński zapytany o powód, dla którego nie przyznano nagrody w tej kategorii.
Nagroda im. Macieja Płażyńskiego powstała z inicjatywy Press Clubu Polska, Jakuba Płażyńskiego, prezydentów Gdańska, Sopotu i Gdyni, marszałka województwa pomorskiego oraz Fundacji Pomorskiej. Na pulę nagród składają się fundusze wyasygnowane przez samorządy województwa oraz Tójmiasta.
Tegorocznych laureatów wyłoniło jury, w którym – oprócz Jakuba Płażyńskiego, zasiadali: dziennikarze Jarosław Gugała, Jerzy Haszczyński, Małgorzata Naukowicz oraz dyrektor Muzeum Emigracji w Gdyni Karolina Grabowicz-Matyjas.
Jak powiedział PAP Płażyński, w tym roku – podobnie, jak w ubiegłych latach, jury nagrody otrzymało ponad 50 zgłoszeń.
Wyróżnienia przyznawane są co roku za pracę dziennikarską w roku poprzednim. Każdy z nagrodzonych dziennikarzy otrzymuje statuetkę oraz 10 tys. zł, zaś nagrodę w kategorii redakcja medium polonijnego stanowi statuetka.
Intencją inicjatorów nagrody było zachowanie w pamięci Polaków osoby i dokonań patrona nagrody - działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP, prezesa Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", człowieka o szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę i świat. Maciej Płażyński zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej. (PAP)
aks/ pz/