Uczestnicy otwarcia toru na lodzie, 1930 r. /NAC
95 lat temu otwarto katowicki Torkat, pierwsze w Polsce sztuczne lodowisko. - Miało wspaniałe drewniane, częściowo zadaszone trybuny, na których kibice tworzyli prawdziwy „kocioł” – powiedział PAP były bramkarz GKS Katowice i reprezentacji Polski Andrzej Tkacz.
Torkat gościł nie tylko hokeistów, ale też łyżwiarzy figurowych, latem służył jako kino i sala koncertowa. 29 sierpnia 1973 obiekt spłonął i nie został odbudowany.
- Kiedy trybuny się paliły, zrobiłem zdjęcie łuny z balkonu swojego mieszkania. To były piękne obiekty. Kiedy przyszedł mróz, to było coś wspaniałego. Śnieg skrzypiał pod nogami, atmosfera była zupełnie inna. Bywały mecz, które obserwował komplet kibiców. Obok były korty tenisowe i boisko piłkarskie - dodał dwukrotny olimpijczyk Sapporo (1972) i Innsbrucku (1976).
Przypomniał, że kiedy zaczynał karierę prawie wszystkie lodowiska w Polsce nie miały dachu.
- Jak była dobra pogoda, grało się normalnie. Gorzej, kiedy padał śnieg, deszcz i wiało. W zależności od temperatury różnie siedziało się w boksie dla rezerwowych. Najbardziej było mi po pożarze sprzętu, który spłonął w szatni. Wcześniej byłem z kadrą w Kanadzie, związek kupił nam sprzęt z wysokiej półki i wszystko przepadło – powiedział Tkacz.
Zaznaczył, że po pożarze hokeiści przenieśli się do „małego Spodka”. Tak GKS podejmuje rywali do dziś.
- Kiedy patrzyłem na parking powstały na miejscu Torkatu – było mi przykro – zakończył 145-krotny reprezentant Polski.
Torkat, czyli katowicki tor łyżwiarski, był pierwszym sztucznym lodowiskiem w Polsce i 12. w Europie. Służył hokeistom i łyżwiarzom, ale też był świadkiem występów międzynarodowych gwiazd, m.in. Elli Fitzgerald albo koszykarzy z Harlem Globetrotters. 29 sierpnia 1973 r. obiekt spłonął i nie został odbudowany.
W miejscu Torkatu stoi obecnie gmach Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej, zaliczany do współczesnych ikon architektonicznych stolicy Górnego Śląska.
W 1930 r. radca budowlany Lucjan Sikorski był jednym z inicjatorów budowy w Katowicach toru łyżwiarskiego, stanął też na czele spółdzielni finansującej inwestycję. On również zaprojektował modernistyczny gmach wzniesiony przy ulicy Bankowej. Projektantem urządzenia sztucznego lodowiska był znany czeski konstruktor - inżynier Josef Kolda, a urządzenia zamrażające pochodziły z Brneńskiej Fabryki Maszyn z Brna w ówczesnej Czechosłowacji. Kolda w 1931 r. opatentował urządzenie do oziębiania sztucznej ślizgawki.
Powstanie Torkatu wiązało się z koniecznością zapewnienia obiektu rezerwowego na mistrzostwa świata w hokeju na lodzie w 1931 r. w Krynicy. Lodowisko powstało w rekordowym tempie, w ciągu czterech miesięcy 1930 r., od sierpnia do grudnia. Składało się z trzech części: chłodzonej tafli o wymiarach 63 na 38 metrów, odkrytych trybun na 6,5 tys. widzów oraz budynku klubowo-technicznego.
Maszyny takie jak kompresor amoniakowy, urządzenia pompowe, rury i wężownice umieszczono w dwóch wielkich halach. Ciekawie prezentował się potężny betonowy zbiornik na solankę o pojemności 210 m sześc. Pod taflą zainstalowano ok. 25 km rur wypełnionych solanką, która oziębiona do minus 12 stopni zamrażała płytę. Środki chemiczne do jej wyrobu dostarczyły zakłady przemysłowe Solvay. Tafla została oświetlona sześcioma żelaznymi słupami, na których zamontowano 23 reflektory – umożliwiło to nocne treningi oraz efektowne występy hokeistów i łyżwiarzy. Na pierwszym piętrze zlokalizowano dużą restaurację z widokiem na tor, na drugim – reprezentacyjną lożę.
Uroczystość otwarcia trwała dwa dni - 7 i 8 grudnia 1930 r. - a uświetniły ją występy światowej sławy łyżwiarzy oraz znakomitych drużyn hokejowych. Odbyły się dwudniowe konkursy łyżwiarskie w jeździe figurowej na lodzie z udziałem sportowców z Wiednia, Budapesztu, Opawy i Warszawy, w tym mistrzów Europy – Olgi Orgonistej i Sandora Szalay. Rozegrano też turniej hokejowy z udziałem AZS-u Warszawa, Legii Warszawa, Pogoni Lwów i Troppauera EV z Opawy.
Inwestycji nadano propagandowy charakter, ponieważ umożliwiała rozwój polskiego hokeja i łyżwiarstwa. Zestawiano ją z niemieckimi przedsięwzięciami tego typu, a prasa donosiła, że niemieccy hokeiści z Bytomia zwrócili się o umożliwienie im treningów na Torkacie. Obiekt służył rozgrywkom hokejowym i zawodom w łyżwiarstwie figurowym, m.in. o mistrzostwo Polski. Organizowano tam zabawy na lodzie dla dorosłych i bale kostiumowe dla dzieci.
Budowa Torkatu przyczyniła się do intensywnego rozwoju hokeja i łyżwiarstwa figurowego nie tylko na Śląsku, ale również w całej Polsce. Obiekt był świadkiem wielkich emocji sportowych - pojedynków znakomitych drużyn hokejowych i mistrzów łyżwiarskich. Na Torkacie występowały międzynarodowe sławy m.in. łyżwiarka Sonja Henie - wielokrotna mistrzyni olimpijska w łyżwiarstwie figurowym. W lecie Torkat działał jako płytki basen i służył jako korty tenisowe.
Po II wojnie światowej obiekt został wyremontowany i uruchomiony w 1949 r. Po pożarze w latach 50. zdecydowano o jego odbudowie, ale w zmienionej, bardziej monumentalnej formie. Projektantami nowego budynku byli znani w regionie architekci - Henryk Buszko i Aleksander Franta. Prostokątną taflę otaczały z czterech stron wysokie trybuny, mogące pomieścić 15 tys. osób.
Na Torkacie obywały się międzynarodowe i ogólnopolskie zawody sportowe w hokeju na lodzie, łyżwiarstwie figurowym, szermierce, tenisie i zapasach. W sezonie letnim wykorzystywano go jako boisko, salę koncertową, a nawet kino letnie dla 6 tys. widzów. Występowały tu takie gwiazdy jak kanadyjscy hokeiści bracia Warwick, amerykańcy koszykarze z Harlem Globetrotters, słynna wokalistka jazzowa Ella Fitzgerald, a także polskie zespoły – Czerwono-Czarni i Niebiesko-Czarni.
Po wojnie kolejne budynki Torkatu trawiły pożary. W przypadku pierwszego ogień miał zostać wywołany niedopałkiem, bowiem pomimo zakazu często zdarzało się, że widzowie na seansach kinowych palili papierosy. Los obiektu przypieczętował pożar 29 sierpnia 1973 r., kiedy Torkat uległ niemal całkowitemu zniszczeniu, pomimo zaangażowania się w akcję ratunkową 14 sekcji straży pożarnej. Choć były plany odbudowy, nigdy do niej nie doszło. Dawna tafla lodowiska przez wiele lat służyła jako parking. Ostatecznie Torkat zamknięto w 1994 r. W jego miejscu stoi obecnie gmach Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej.
Piotr Girczys (PAP)
gir/mab