Uruchomienie szlaku drezyn rowerowych, którymi turyści będą podróżować po malowniczej trasie kolejowej między Mrągowem a Mikołajkami, planują latem warmińsko-mazurskie organizacje turystyczne. To sposób na ożywienie nieczynnego mazurskiego szlaku kolejowego.
Jak poinformował we wtorek PAP prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej "Ziemia Mrągowska" Robert Wróbel, szlak drezynowy będzie prowadził po torach wyłączonej z eksploatacji w 2013 roku linii kolejowej na odcinku Czerwonka – Orzysz. Drezyny rowerowe kursowałyby tam od maja do końca września malowniczą trasą z Mrągowa do Mikołajek, wożąc mieszkańców i turystów.
Podróż drezyną rowerową po trasie liczącej 26 kilometrów będzie się rozpoczynać w Mrągowie i biec przez Kosewo. Linia kolejowa w tym miejscu przebiega na przesmyku dwóch jezior: Probarskiego i Juksty. W pobliżu tej letniskowej miejscowości znajduje się Muzeum i Ferma Jeleniowatych.
Podróż drezyną rowerową po trasie liczącej 26 kilometrów będzie się rozpoczynać w Mrągowie i biec przez Kosewo. Linia kolejowa w tym miejscu przebiega na przesmyku dwóch jezior: Probarskiego i Juksty. W pobliżu tej letniskowej miejscowości znajduje się Muzeum i Ferma Jeleniowatych. Jadąc dalej linią kolejową, biegnącą wzdłuż drogi krajowej nr 16, turyści dotrą do miejscowości Baranowo, gdzie można zobaczyć zabytkowy dwór z połowy XVIII wieku.
Niedaleko Baranowa znajduje się dawna mormońska wieś Zełwągi. Dla Mormonów ze względu na mormoński cmentarz jest to miejsce szczególne, często odwiedzane. Podróż turyści zakończą w Mikołajkach. Do żeglarskiej stolicy Polski podróżujący drezynami wjadą kolejowym mostem o długości 140 metrów, obok bunkrów i Muzeum Reformacji Polskiej nad jeziorem Tałty.
5 km od Mikołajek znajduje się wpisany na listę UNESCO rezerwat przyrody Jezioro Łuknajno. To jedna z najważniejszych europejskich ostoi ptactwa wodnego. Szlak kolejowy biegnie przy akwenie, więc istnieje możliwość przedłużenia jazdy do jeziora Łuknajno.
Inicjatorzy przedsięwzięcia, czyli Lokalna Organizacja Turystyczna w Mrągowie i warmińsko-mazurski oddział PTTK, chcą kupić co najmniej 4 drezyny rowerowe. To czteroosobowe pojazdy o wadze około 50 kilogramów, napędzane siłą mięśni. Podróżujący, pedałując tak jak na rowerach, będą je wprawiać w ruch.
Przejazd 26-kilometrową trasą zajmie turystom około 1,5 godziny. Oprócz miejsc siedzących dla podróżnych drezyna ma kosz na plecaki oraz pojemniki na napoje. Inicjatorzy pomysłu złożyli wnioski na dofinansowanie tej inwestycji turystycznej. Chcą by, ministerstwo sportu przekazało 96 tys. zł, a warmińsko-mazurski urząd marszałkowski 28 tys. zł. (PAP)
ali/ je/