Guziki noblisty Czesława Miłosza, tenisistki Agnieszki Radwańskiej czy aktorów: Anny Seniuk i Mariana Opani trafiły w tym roku do kolekcji Muzeum Guzików w Łowiczu. To najmniejsze Muzeum w Europie, którego statutową siedzibą jest XIX-wieczna waliza, obchodzi w tym roku 18. rocznicę powstania.
Wchodzące tym samym w pełnoletność Muzeum Guzików posiada już bogatą kolekcję liczącą ponad 4,5 tys. eksponatów, której trzon stanowią guziki należące do historycznych i współczesnych, wybitnych postaci świata nauki, kultury, polityki czy sportu. Waliza jest zaś już tylko symbolem, bo od dawna guziki się w niej nie mieszczą.
"Mijający rok był niezwykle bogaty zarówno jeśli chodzi o powiększające się zbiory, jak i wydarzenia, w których braliśmy udział” – powiedział PAP twórca tego prywatnego muzeum Jacek Rutkowski.
Muzeum wzbogaciło się w tym roku m.in. o guzik wybitnego poety Czesława Miłosza. Eksponatowi towarzyszy unikalne zdjęcie, które w 1985 roku w Jugosławii zrobił brat laureata literackiej Nagrody Nobla - Andrzej Miłosz. W zbiorach muzeum znalazły się także guziki uznanych aktorów: Mariana Opani, Anny Seniuk i Marcina Dorocińskiego, historyka i publicysty Leszka Żebrowskiego oraz gwiazdy światowych kortów – Agnieszki Radwańskiej. Te i wiele innych eksponatów ze zbiorów muzeum można oglądać na stałej wystawie w Galerii Łowickiej.
Łowickie Muzeum Guzików powstało w 1997 r. Obiektami jego zainteresowań są pochodzące z całego świata, wszelkiego typu guziki oraz pamięć o ich właścicielach. Twórcy przykładają dużą wagę do dokumentacji, potwierdzającej autentyczność eksponatów, pozyskiwanych wyłącznie w drodze darowizn i znalezisk. Tylko te guziki – ich zdaniem - posiadają bowiem autentyczną moc i wartość symboliczną.
Od wielu lat 12 grudnia obchodzony jest jako Dzień Guzika. Z tej okazji łowickie muzeum wspólnie z Muzeum Motoryzacji w Nieborowie patronują konferencji naukowej "Guzik. Rola symbolu w kształtowaniu świata wartości". Wezmą w niej udział m.in. doktoranci i pracownicy naukowi z kilku polskich uczelni. Zarówno konferencja jak i obchody guzikowego święta odbędą się w Ośrodku "Stacja Nieborów". Na 12 grudnia zaplanowano także promocję e-książki dr. Zbigniewa Kostrzewy "Guziki w literaturze", która jest kontynuacją publikacji z 2000 r. wydanej przez łowicką placówkę.
Niewiele osób wie, że od niedawna guzikami jako ważnymi artefaktami zajmuje się wąska dziedzina nauki zwana orbikulologią. Jak przekonuje etnolog i dyrektor muzeum Karolina Wanda Rutkowska, guziki są bowiem nie tylko nieodzownym elementem ubioru podlegającym przemianom wynikającym z panujących w różnych epokach mód, ale stanowią zwierciadło kultury materialnej - obecnej i minionej.
„Guziki są z nami od starożytności, ale trudno wykluczyć, że ich początki sięgają prehistorii. Oczywiście pod względem formy czy materiałów, z jakich były wytwarzane, bliższe nam są guziki z epok późniejszych. Warto zaznaczyć, że guzik jako dzieło myśli ludzkiej pojawił się niezależnie w kilku miejscach na świecie równolegle i tym różnią się od innych epokowych wynalazków" – podkreśla Rutkowska.
Łowickie Muzeum Guzików powstało w 1997 r. Obiektami jego zainteresowań są pochodzące z całego świata, wszelkiego typu guziki oraz pamięć o ich właścicielach. Twórcy przykładają dużą wagę do dokumentacji, potwierdzającej autentyczność eksponatów, pozyskiwanych wyłącznie w drodze darowizn i znalezisk. Tylko te guziki – ich zdaniem - posiadają bowiem autentyczną moc i wartość symboliczną.
Wśród najcenniejszych eksponatów w łowickich zbiorach są guziki św. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki czy kardynałów: Stefana Wyszyńskiego i Józefa Glempa. Muzeum ma też m.in. kolekcję guzików prezydenckich: ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, Lecha Wałęsy, Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Bronisława Komorowskiego. Posiada również guzik munduru, w którym gen. Wojciech Jaruzelski ogłosił stan wojenny.
Wśród innych „rarytasów” w kolekcji są guziki okryć m.in. Jana Karskiego, Gustawa Holoubka, Zbigniewa Religi, Adama Hanuszkiewicza, Heleny Modrzejewskiej, Wisławy Szymborskiej, gen. Władysława Sikorskiego, gen. Władysława Andersa, Stanisława Lema, Sławomira Mrożka, Stanisława Ignacego Witkiewicza "Witkacego", Marka Edelmana, Adama Michnika, Jerzego Waldorffa czy Henryka Chmielewskiego czyli "Papcia Chmiela".
Muzeum posiada także guziki m.in. Jerzego Hoffmana, Andrzeja i Janusza Zaorskich, Borysa Szyca, Henryka Sawki, polskich podróżników: Arkadego Fiedlera, Beaty Pawlikowskiej, Marka Kamińskiego i Jaśka Meli czy guzik mistrza olimpijskiego z Soczi, panczenisty Zbigniewa Bródki.
Guziki znane były już starożytnym Grekom i Etruskom, którzy stosowali je do spinania tunik na ramionach. W czasach nowożytnych jako pierwsi do zapinania ubrań stosowali je Brytyjczycy. Dzień Guzika obchodzony jest 12 grudnia, bowiem w handlu miarą guzików jest tuzin, czyli dwanaście sztuk, a wielokrotność tuzina to gros (12 x 12 czyli 144 sztuki). Patronem guzikarzy jest św. Mikołaj z Mirry. (PAP)
szu/ mab/