Cztery zespoły, składające się ze studentów i architektów, rozpoczęły prace nad koncepcją urbanistyczno-architektoniczną dla projektowanej w centrum Katowic dzielnicy akademickiej. Jej utworzenia chcą uczelnie oraz miasto.
Dzielnica akademicka ma obejmować 10 ha w śródmieściu i będzie częścią strefy akademickiej, na której znajdują się m.in. obiekty należące do Uniwersytetu Śląskiego i Uniwersytetu Ekonomicznego. Obecnie w sąsiedztwie projektowanej dzielnicy realizowane są również jedne z największych w województwie śląskim inwestycji, w tym m.in. nowa siedziba Muzeum Śląskiego i Centrum Kongresowe. Trwa również przebudowa strefy śródmiejskiej Katowic.
Plany zagospodarowania tego terenu (ulice: Pawła, Wodna, Górnicza) dla celów akademickich pojawiły się już kilka lat temu. "Przez ostatnie sześć lat sukcesywnie przygotowywano teren, skupywano grunty, kamienice, przeprowadzano mieszkańców. Ponadto zostało wyburzonych ponad 20 budynków. Mamy tak zorganizowaną przestrzeń, przynajmniej pod względem własnościowym, że możemy przygotować się do materializacji tej idei" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Katowic Piotr Uszok.
Dzielnica akademicka ma obejmować 10 ha w śródmieściu i będzie częścią strefy akademickiej, na której znajdują się m.in. obiekty należące do Uniwersytetu Śląskiego i Uniwersytetu Ekonomicznego. Obecnie w sąsiedztwie projektowanej dzielnicy realizowane są również jedne z największych w województwie śląskim inwestycji, w tym m.in. nowa siedziba Muzeum Śląskiego i Centrum Kongresowe. Trwa również przebudowa strefy śródmiejskiej Katowic.
Zgodnie z założeniami, pierwszym budynkiem, który ma powstać w obszarze planowanej dzielnicy akademickiej, będzie nowa siedziba Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego. Planuje się też budowę hali sportowej, Centrum Biotechnologii i Bioróżnorodności, dwóch akademików. Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś dodał, że rozważa się również przeniesienie Wydziału Filologicznego z placu Sejmu Śląskiego do projektowanej dzielnicy.
Pomysłodawcy - w tym m.in. Uniwersytet Śląski, Uniwersytet Ekonomiczny i miasto Katowice - chcą, by nowa dzielnica była otwarta dla wszystkich mieszkańców miasta oraz ożywiła jego centrum. Podkreślali, że powstanie tej dzielnicy przyczyni się do długotrwałej poprawy warunków społecznych, środowiskowych, gospodarczych a jednocześnie wpłynie na zmianę stereotypu "czarnego Śląska". Pomysłodawcom zależy na prezentowaniu Śląska jako "nowoczesnego, kreatywnego i zrównoważonego regionu postindustrialnego o ponadregionalnej randze".
Obecnie obszar ten jest zaniedbany, a pomiędzy nim a strefą akademicką znajdują się bulwary nad rzeką Rawą. Zaproponowanie rozwiązań, które połączą te tereny w całość, będzie jednym z zadań czterech zespołów, które od kilku dni pracują nad własnymi koncepcjami urbanistyczno-architektonicznymi.
Swoje propozycje będą mogli zaprezentować studenci architektury śląskich uczelni oraz architekci znanych, śląskich pracowni. "Mają trudne zadanie do wykonania. Chodzi nam o to, aby efekt był zadowalający w sensie przestrzennym. Łatwiej to jednak powiedzieć niż zrobić, ponieważ na tym terenie są obiekty znajdujące się między innymi pod ochroną konserwatora zabytków, czy posiadające wartość architektoniczną, którą warto by było ocalić" - mówił architekt miasta Stanisław Podkański.
Koncepcje zostaną zaprezentowane w czerwcu, m.in. na wystawie. Na ich podstawie - jak dodał Podkański - powstanie "koncepcja finalna".
Szacuje się, że na realizację projektu "Dzielnica akademicka" potrzeba będzie w najbliższych latach ok. 350-400 mln zł. (PAP)
ktp/ agt/ ura/