8. Brave Festival pod hasłem "Wtajemniczenia kobiet” będzie poświęcony przedstawicielkom ginących kultur z Zanzibaru, Tanzanii, Gruzji, Australii, Brazylii. Festiwal odbywać się będzie od 2 do 7 lipca we Wrocławiu.
Festiwal organizowany jest we Wrocławiu od siedmiu lat. Jego główną ideą jest protest przeciw różnym formom "wypędzenia z kultury”. Organizatorzy festiwalu - Teatr Pieśń Kozła - zaprasza do Wrocławia artystów z egzotycznych zakątków świata, aby zaprezentowali swoje zwyczaje, obrzędy czy święte rytuały.
Głównemu, w tym roku - kobiecemu, nurtowi festiwalu, towarzyszy Brave Kids z udziałem dzieci z 14 krajów.
Tegoroczna edycja jest bardzo kobieca, choć, oczywiście, przeznaczona jest nie tylko dla kobiet - powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej Anna Zubrzycki, dyrektorka artystyczna festiwalu. "Chcemy w tym roku pokazać różne wtajemniczenia kobiet z całego świata. Zaprezentować kobiety, które coś robią dla swojej społeczności" – mówiła Zubrzycki.
Podczas Brave Festival wystąpią m.in. artystka z wysp Oceanu Indyjskiego Debaa z "Pieśniami miłosnymi do Proroka"; Tanzanka Maduma z programem "Siła bębnów Afryki" oraz Bi Kidude z zanzibarskim rytuałem inicjacji unyago, wprowadzenie w tajniki kobiecości. Program – zaznaczyła Zubrzycki – przeznaczony jest tylko dla kobiet.
W ramach nurtu głównego odbędą się wystawy, warsztaty malarstwa kropkowego australijskich Aborygenów oraz kobiece fora na różne tematy m.in. jak pielęgnować kultury odcięte od swoich korzeni czy jak obecnie pomagać ludziom, z myślą o przyszłych pokoleniach.
Ponadto w ramach nurtu głównego odbędą się wystawy, warsztaty malarstwa kropkowego australijskich Aborygenów oraz kobiece fora na różne tematy m.in. jak pielęgnować kultury odcięte od swoich korzeni czy jak obecnie pomagać ludziom, z myślą o przyszłych pokoleniach. Organizatorzy festiwalu chcą podczas tej edycji opowiedzieć o problemach, z jakimi zmagają się polskie kobiety, ale przede wszystkim dowiedzieć się, jakie problemy mają kobiety z odległych zakątków świata.
Grzegorz Bral, dyrektor festiwalu odpowiedzialny na projekt Brave Kids, wyjaśnił, że w tym roku Wrocław gości dzieci z 14 krajów m.in. Bułgarii, Rumunii, Gruzji, Chin, Izraela, Norwegii oraz Tanzanii i Zanzibaru. "Chcemy, żeby dzieci się zaprzyjaźniły, żeby się poznały. Chcemy, żeby zobaczyły na wczesnym etapie swojego rozwoju, że bardzo się różnią ale, że te różnice kompletnie nie mają znaczenia" – mówił Bral.
Dlatego też 18 grup dziecięcych przywiozło na festiwal spektakl, prezentację - poświęconą swojej kulturze, swoim obrzędom. Dzieci od kilku dni pracują w trzech grupach nad wspólnym spektaklem. Projekt cząstkowy będzie można zobaczyć już 2 lipca, czyli w dniu rozpoczęcia festiwalu. Natomiast finalny spektakl z udziałem wszystkich dzieci zostanie zaprezentowany 7 lipca. Późnej dzieci pojadą z tym spektaklem na zaproszenie UNESCO do Paryża, gdzie zaprezentują swoją pracę. Tam też odbędzie się seminarium z udziałem dzieci.
"Dzieci i dorośli znajdą się w odwrotnej sytuacji. Dorośli zasiądą na widowni i będą mieli okazję wysłuchać czego pragną dzieci, o czym marzą, poradzą jak żyć" – mówił Bral. Dodał, że warto inwestować w dzieci, ich przyjaźń.
Obecna na konferencji opiekunka chińskiej grupy dziecięcej z Hongkongu Sin Sin dziękowała organizatorom za zaproszenie i możliwość zaprezentowania swojego spektaklu we Wrocławiu. "Gdyby nie festiwal nie mielibyśmy okazji tu być i brać udział w tak ważnym i inspirującym przedsięwzięciu" – mówiła Sin Sin.
Ponadto w ramach festiwalu odbędą się pokazy filmów fabularnych i dokumentalnych, które w tym roku będą poświęcone Maroku. (PAP)
umw/ abe/