Senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła we wtorek jednogłośnie uchwałę o objęciu przez Senat honorowym patronatem tworzonego od 2006 roku Wielkiego Słownika Języka Polskiego PAN. Już teraz w internecie dostępne jest 15 tys. haseł tego słownika.
"Słownik ten jest dziełem o wyjątkowym znaczeniu dla utrzymania tożsamości narodowej i kulturowej, dla kształcenia językowego młodych pokoleń, dla podtrzymania statusu języka polskiego jako narodowego w dobie dominacji angielszczyzny oraz dla zachowania więzi z krajem Polaków mieszkających poza jego granicami" - napisano w uchwale.
Nad "Wielkim Słownikiem Języka Polskiego PAN" pracuje zespół językoznawców z różnych ośrodków naukowych m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutu Języka Polskiego PAN, który jest koordynatorem projektu. Prace nad słownikiem rozpoczęły się w 2006 roku.
"Słownik ten jest dziełem o wyjątkowym znaczeniu dla utrzymania tożsamości narodowej i kulturowej, dla kształcenia językowego młodych pokoleń, dla podtrzymania statusu języka polskiego jako narodowego w dobie dominacji angielszczyzny oraz dla zachowania więzi z krajem Polaków mieszkających poza jego granicami" - napisano w uchwale.
Najważniejszym założeniem autorów było to, że planowany słownik będzie miał postać wyłącznie elektroniczną i będzie udostępniany bezpłatnie w internecie. Obejmie słownictwo polskie poświadczone w tekstach od roku 1945, przy czym w pierwszej kolejności opracowany zostanie podstawowy zasób leksemów polszczyzny, a później zbiór haseł będzie podlegał dalszej rozbudowie.
Jak mówił obecny na wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji prof. Piotr Żmigrodzki, redaktor naczelny słownika, stało się to już pewnego rodzaju tradycją, że mniej więcej co pół wieku językoznawcy przygotowują nowy słownik języka polskiego. Pierwszy był "Słownik Języka Polskiego" Samuela Bogumiła Lindego, stworzony w latach 1807-1814, w połowie XIX wieku powstał tzw. +Słownik Wileński+, na początku XX wieku - +Słownik Warszawski+, a 44 lata temu - "Słownik języka polskiego" Witolda Doroszewskiego. "Od jego publikacji mija właśnie pół wieku. W tym czasie zmienił się świat i zmieniła się polszczyzna. Jest ogromna potrzeba opracowania nowego słownika polszczyzny, nowoczesnego metodologicznie i technologicznie" - mówił Żmigrodzki.
Obecnie w internecie dostępna już jest część nowego słownika - około 15 tys. najczęściej używanych wyrazów współczesnej polszczyzny, przysłowia i częste związku frazeologiczne. Słownik Doroszewskiego liczył 125 tys. haseł, a nowy słownik ma docelowo liczyć ich kilkaset tysięcy. Prof. Żmigrodzki uważa, że prace nad "Wielkim Słownikiem Języka Polskiego PAN" powinny się zakończyć za 10 lat, w ciągu najbliższych pięciu lat słownik powinien liczyć 50 tys. haseł. Ponieważ ze słownika korzystają także obcokrajowcy, osoby uczące się języka polskiego i te, które nie mają na co dzień kontaktu z językiem polskim, wymowę każdego hasła ilustrować będą pliki dźwiękowe. W ciągu ostatniego roku witrynę słownika odwiedziło ponad 75 tys. osób z 86 krajów. Każde hasło obejmuje definicję znaczenia, przykłady użycia, pełną odmianę gramatyczną oraz opis idiomów związanych z danym hasłem.
"Senat RP, uznając ogólnonarodowy i fundamentalny charakter +Wielkiego Słownika Języka Polskiego PAN+, nowatorski sposób jego opracowania i rozpowszechniania, dostosowany do potrzeb i oczekiwań społeczeństwa informacyjnego XXI wieku, doceniając rolę +Słownika+ w dokumentowaniu polszczyzny XX i XXI wieku oraz w edukacji językowej osób mówiących po polsku, mając przekonanie, że +Słownik+ dobrze służy obecnym i dobrze będzie służył następnym pokoleniom Polaków, postanawia objąć +Wielki Słownik Języka Polskiego PAN+ honorowym patronatem" - głosi tekst uchwały przyjętej we wtorek jednogłośnie przez senatorów z Komisji Kultury i Środków Przekazu. (PAP)
aszw/ abe/