Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w sobotę Krystiana Zimermana Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Wybitny polski pianista otrzymał odznaczenie za zasługi w popularyzowaniu polskiej muzyki na świecie i osiągnięcia w pracy artystycznej. "Serdecznie dziękuję za to, że mogę odznaczyć dobrego ambasadora pięknej kultury polskiej" – powiedział prezydent, wręczając Zimermanowi odznaczenie.
Jak podkreślił, "najwspanialsze dzieła wtedy docierają do serc i umysłów ludzi, zwracają na siebie uwagę, jeśli prezentują je ludzie, którzy swoim życiem, swoimi dokonaniami, swoimi umiejętnościami potrafią z nich wydobyć to, co najpiękniejsze".
"Ja tutaj właściwie powinienem przyjść z kwiatami, by podziękować panu i przez pana temu narodowi, który tyle dla mnie zrobił" - zwrócił się wirtuoz do prezydenta. Podkreślił, że przyjechał do kraju z uwagi na 100. rocznicę urodzin Witolda Lutosławskiego i z okazji bardziej osobistej - 50. rocznicy pierwszej lekcji fortepianu u prof. Andrzeja Jasińskiego. "Dokładnie w tym dniu, 50 lat temu spotkaliśmy się po raz pierwszy" - powiedział Zimerman, tym razem zwracając się do obecnego na uroczystości nauczyciela.
"Ja tutaj właściwie powinienem przyjść z kwiatami, by podziękować panu i przez pana temu narodowi, który tyle dla mnie zrobił" - zwrócił się wirtuoz do prezydenta. Podkreślił, że przyjechał do kraju z uwagi na 100. rocznicę urodzin Witolda Lutosławskiego i z okazji bardziej osobistej - 50. rocznicy pierwszej lekcji fortepianu u prof. Andrzeja Jasińskiego.
W uroczystości w Belwederze udział wzięli m.in. b. premier Hanna Suchocka, minister kultury Bogdan Zdrojewski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz dyrygent i szef artystyczny Filharmonii Narodowej w Warszawie Jacek Kaspszyk, który wystąpi z Zimermanem na niedzielnym koncercie.
Zimerman zagra w niedzielę na festiwalu muzyki współczesnej „Warszawska Jesień”. Każdy występ wirtuoza na polskiej scenie wzbudza wielkie zainteresowanie, gdyż artysta - na stałe mieszkający w Szwajcarii - rzadko gra w kraju. Ostatni raz wystąpił w Polsce w 2009 r.
Podczas niedzielnego występu pianista wykona "Koncert fortepianowy" Lutosławskiego. Kompozytor właśnie Zimermanowi dedykował swój jedyny koncert na fortepian. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod batutą Kaspszyka wykona także III Symfonię Lutosławskiego.
Będzie to powtórzenie programu sprzed 25 lat, kiedy na finałowym koncercie „Warszawskiej Jesieni” Zimerman i Lutosławski po raz pierwszy w Polsce zaprezentowali "Koncert fortepianowy".
Pianista w tym roku wystąpił z koncertem Lutosławskiego także m.in. w Londynie, Paryżu i Berlinie. Warszawski koncert ma być jedynym w Polsce występem artysty w ramach tego światowego tournee.
Krystian Zimerman urodził się 5 grudnia 1956 r. w Zabrzu. Pod kierunkiem Jasińskiego kształcił się od początku nauki do ukończenia Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach w 1976 r.
Międzynarodowa kariera pianisty rozpoczęła się w 1975 r. zwycięstwem w Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w Warszawie. Szybko dołączył do światowej elity pianistycznej, występując z najlepszymi orkiestrami na świecie.
W 1976 r. zagrał z Berlin Philharmonic pod batutą Herberta von Karajana. Potem występował także pod dyrekcją m.in. Leonarda Bernsteina, Pierre'a Bouleza, Kiryła Kondraszyna i Simona Rattle'a. Po raz pierwszy wystąpił w Stanach Zjednoczonych w 1979 r. z New York Philharmonic.
Nie odpowiadał mu sposób traktowania przez dyrygentów partii orkiestrowych w koncertach Fryderyka Chopina. W celu zaprezentowania swojej własnej wizji utworów, pianista powołał do życia Polską Orkiestrę Festiwalową. W 1999 r. z okazji 150. rocznicy śmierci Chopina pianista odbył z zespołem światowe tournee.
Artysta daje rocznie około 50 koncertów, przygotowując się bardzo starannie do każdego z nich. Na występy zabiera własny fortepian.
Najbardziej doceniane są jego interpretacje muzyki romantycznej. Nawiązania do niej, a szczególnie do muzyki Chopina, można odnaleźć w "Koncercie fortepianowym" Lutosławskiego.
Zimerman ma podwójne obywatelstwo - polskie i szwajcarskie. (PAP)
mce/ son/