Związek Polskich Artystów Plastyków w 60-lecie pracy twórczej Tadeusza Łapińskiego zaprasza na wystawę "Malarstwo i litografia". Ekspozycję można oglądać od wtorku w Domu Artysty Plastyka w Warszawie.
"Wystawa jest retrospektywna - pokazuje litografie z okresu z lat 70. do dziś. Dodatkowo, po raz pierwszy od lat 50. Tadeusz Łapiński zaprezentuje swoje malarstwo" - powiedział PAP Krzysztof Wasilewski, asystent artysty.
Wystawa składa się z ponad 85 prac - w tym ok. 70 grafik. Prace są różnorodne - niektóre mają prawie 4 mkw. W warszawskiej galerii DAP3 jedną ścianę poświęcono obrazom, trzy pozostałe zdobią grafiki.
Tadeusz Lipiński jest znany głównie z litografii, czyli rysunków malowanych tłustą farbą lub kredką na kamieniu, a następnie odbijanych.
"Łapiński uprawia sztukę abstrakcyjną. Operuje zarówno plamą jak i kreską. Jego grafiki budują przestrzeń - przedstawiają figury geometryczne zawieszone w przestworzach. Koła, walce i gwiazdy tworzą swoisty pejzaż - powiedziała PAP Bożena Leszczyńska kurator wystawy. "Staraliśmy się pokazać różnorodność prac Łapińskiego: od litografik do malarstwa. Prace malarskie ułożyliśmy, tak by tworzyły mozaikę - nową kompozycję" - dodała kurator.
"Łapiński uprawia sztukę abstrakcyjną. Operuje zarówno plamą jak i kreską. Jego grafiki budują przestrzeń - przedstawiają figury geometryczne zawieszone w przestworzach. Koła, walce i gwiazdy tworzą swoisty pejzaż - powiedziała PAP Bożena Leszczyńska kurator wystawy.
Tadeusz Łapiński urodził się w 1928 roku w Rawie Mazowieckiej. Pod okiem prof. Artura Nachta-Samborskiego studiował malarstwo na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na tej samej uczelni ukończył również grafikę pod kierunkiem prof. Józefa Pakulskiego i prof. Józefa Toma. Jeszcze przed odebraniem dyplomu (1955 r.) został członkiem ZPAP. Osiem lat później wyjechał z Polski - po pobycie we Francji, Jugosławii i Brazylii osiadł w Stanach Zjednoczonych. Od 1972 roku wykłada malarstwo i grafikę na Uniwersytecie Maryland. W 1978 roku otrzymał stypendium Fundacji Kościuszkowskiej, założonej w 1925 roku w Nowym Jorku, która zajmuje się promowaniem kulturalnych i naukowych więzi łączących Stany Zjednoczone i Polskę.
"Jest coś magicznego w sztuce Tadeusza Łapińskiego. Jego formy stają się żywe w zmieniającym się świetle – kule unoszą się w przestrzeni, tłoki nabierają wymiarowości, a płaskie powierzchnie zdają się wyginać znacząco" - twórczość Łapińskiego podsumowuje dr Harrison Hoppes historyk sztuki i autor książki o artyście. "Jego kompozycje nie starzeją się, im dłużej się je bada lub z nimi obcuje, tym więcej odkrywają one sekretów. Tak jak dobrzy przyjaciele – z wiekiem stają się coraz cenniejsze" - zauważa Hoppes.
Twórczość Łapińskiego to wielobarwna, abstrakcyjna litografia. Opracował metodę tęczowego druku, tzw. Split Color lub Rainbow, która polega na łączeniu trzech kolorów: czerwonego, żółtego, niebieskiego i wielokrotnym drukowaniu, które daje efekt płynnego połączenia się barw. "Łapiński to absolutna awangarda - jego projekty i metody powstały 20 lat przed erą komputerów" - powiedział Wasilewski.
Tadeusz Łapiński odniósł sukces nie tylko w Polsce i Stanach Zjednoczonych, ale także w Austrii, Francji, Włoszech, Niemczech, Brazylii, Meksyku, Chinach, Japonii, Australii. Ma na koncie ponad 150 monograficznych wystaw m.in. w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku, Narodowym Muzeum Sztuki Amerykańskiej w Waszyngtonie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Sao Paulo w Brazylii oraz w Muzeum Tienjin w Chinach. W 1973 roku reprezentował Kennedy Gallery na Biennale w Wenecji. Jego prace znajdują się w warszawskim Muzeum Narodowym, Narodowym Centralnym Instytucie Sztuki w Pekinie, Bibliotece Publicznej w Nowym Jorku, Muzeum Albertina w Wiedniu, Bibliotece Narodowej we Francji i Muzeum Narodowym w Ottawie.
O swojej sztuce mówi, że to "Wyspiański i Mehoffer, to polscy kapiści i symboliści, to polskie pejzaże i miasteczka". W książce "Artyści mówią. Wywiady z mistrzami grafiki" Elżbiety Dzikowskiej, artysta wspomina, że o jego losie zdecydowała nauczycielka, która powiedziała, że jego powołaniem jest sztuka. "Uwierzyłem w to" - podkreśla artysta. O litografii mówi, że jest pasją jego życia - miłością. A otwarcie drzwi do światowej kariery zawdzięcza Jugosłowianom, którzy w 1958 roku zorganizowali mu wielką wystawę. Łapiński przypomina, że wówczas był częstym gościem prezydenta Jugosławii - Josipa Tito.
26 sierpnia odbędzie się wernisaż i jednocześnie finisaż wystawy. Ekspozycję można oglądać do 30 sierpnia.(PAP)
iw/ abe/