Sześć rysunków Brunona Schulza, dwa obrazy Leopolda i Maurycego Gottliebów, przedwojenne widokówki z Drohobycza, rodzinnego miasta artystów i film o uczniu Schulza muzyku Alfredzie Schreyerze znalazły się na wystawie "Drohobycz artystów" w stołecznej Kordegardzie. Ekspozycja została zorganizowana przez Żydowski Instytut Historyczny w związku z przypadającymi w tym roku 120. rocznicą urodzin i 70. rocznicą śmierci Brunona Schulza.
"Myślę, że wyjątkowość Schulza polegała m.in. na tym, że w swoich pracach wynosił on tę prowincję, z której pochodził, na taki uniwersalny poziom, w którym wszyscy jakoś się odnajdujemy. Jednocześnie jego prace niesamowicie pobudzają wyobraźnię i możliwości twórcze ludzi, co sprawia, że jest on ciągle aktualny" - powiedziała PAP podczas czwartkowego otwarcia wystawy kurator ekspozycji Teresa Śmiechowska z Żydowskiego Instytut Historycznego.
Jak zaznaczyła, tematyka prezentowanych obrazów jest dość typowa dla twórczości Schulza. "Widzimy tu zarówno takie sceny z +frywolnymi+ kobietami, reprezentujące +skandalizującego+ Schulza. Jednocześnie mamy ilustrację do jego opowieści - przedstawienie kataryniarza na podwórku, rysunek piórkiem. Drugi rysunek piórkiem to leżący w łóżku ojciec Jakub i czuwający przy nim Józef, na tle Drohobycza. Mamy także piękny autoportret Schulza z przyjacielem Stanisławem Weingartenem oraz autoportret artysty na tle jego prac" - opowiadała Śmiechowska.
"Myślę, że wyjątkowość Schulza polegała m.in. na tym, że w swoich pracach wynosił on tę prowincję, z której pochodził, na taki uniwersalny poziom, w którym wszyscy jakoś się odnajdujemy. Jednocześnie jego prace niesamowicie pobudzają wyobraźnię i możliwości twórcze ludzi, co sprawia, że jest on ciągle aktualny" - powiedziała PAP podczas otwarcia wystawy kurator ekspozycji Teresa Śmiechowska z ŻIH.
Dziełom Schulza towarzyszą dwa obrazy olejne braci Gottliebów - "Głowa starca" Maurycego Gottlieba oraz "Portret dra Bera Kupczyka" Leopolda Gottlieba. "Dzieła uzupełniają piękne przedwojenne widokówki Drohobycza oraz film przypominający, że z tego miasta oprócz najbardziej znanego Schulza, pochodzili również inni artyści. W filmie można zobaczyć współczesny Drohobycz, a jego głównym bohaterem jest ostatni żyjący uczeń Schulza, muzyk Alfred Schreyer" - dodała kurator wystawy.
Do przybyłych na otwarcie ekspozycji list skierował prezydent Bronisław Komorowski. "Ekspozycja gromadzi dokonania wybitnych twórców, których połączyło jedno miasto, miejsce niezwykłe i magiczne, miasto, w którym żyli obok siebie Polacy, Żydzi i Ukraińcy. Wystawa jest przede wszystkim opowieścią o Drohobyczu żydowskim, o tradycji, zwyczajach nie pokazywanych wprost, lecz za pomocą nawiązania, symbolu. Po wybuchu II wojny świat drohobyckich Żydów znikał stopniowo - w egzekucjach, podczas transportów do obozów zagłady czy 19 listopada 1942 r., kiedy to na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Czackiego zabito Brunona Schulza. I choć tamten Drohobycz przestał istnieć w sensie historycznym, to przecież wciąż trwa w pamięci i działach sztuki, twórczość artystyczna potrafiła bowiem tę rzeczywistość ocalić od zapomnienia" - napisał prezydent.
Brunon Schulz - jeden z najciekawszych pisarzy XX wieku, malarz, rysownik - urodził się w 1892 r. w Drohobyczu niedaleko Lwowa, w rodzinie zasymilowanych Żydów. Jego ojciec był właścicielem sklepu bławatnego. Przyszły pisarz studiował architekturę na Politechnice Lwowskiej, ale z powodu choroby musiał przerwać naukę. Po śmierci ojca, z powodu ciężkiej sytuacji materialnej, zmuszony do podjęcia pracy zarobkowej, we wrześniu 1924 r. objął posadę nauczyciela rysunków w Państwowym Gimnazjum im. Władysława Jagiełły w Drohobyczu. Nauczycielem pozostał, z krótkimi przerwami, do 1941 r. Kiedy podczas wojny hitlerowcy zajęli Drohobycz, zatrudnili go przy katalogowaniu konfiskowanych książek. 19 listopada 1942 r. Schulz został zastrzelony na ulicy getta w Drohobyczu.
Ocalała literacka spuścizna Brunona Schulza to dwa cykle opowiadań: "Sklepy cynamonowe" i "Sanatorium pod Klepsydrą", które przyniosły mu uznanie, a także kilka opowieści oraz szkice krytyczne zamieszczane w czasopismach. Niektóre opowiadania Schulza oraz materiały do powieści "Mesjasz", którą przygotowywał, zaginęły.
Wystawa "Drohobycz artystów" będzie dostępna dla zwiedzających do 1 grudnia. Honorowym patronatem objął ją marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. (PAP)
akn/ ls/ jbr/