W Narodowym Starym Teatrze w sobotę odbędzie się premiera „Akropolis” według Stanisława Wyspiańskiego. Jak mówił w środę reżyser przedstawienia Łukasz Twarkowski każde pokolenie powinno ten tekst odczytać na nowo. "Konrad Swinarski mówił, że jest to najbardziej kosmopolityczny tekst Wyspiańskiego, który miał nadzieję zrealizować. Uważam, że ten tekst jest niesamowicie uniwersalny i nośny" – mówił dziennikarzom Twarkowski. Dodał, że poza jednym listem, niewiele wiadomo o tym, jak Swinarski chciał wystawić "Akropolis".
"Ten tekst wymaga bardzo osobistego, związanego z danym czasem, odczytania. Trzeba sobie odpowiedzieć, czym jest nasze współczesne Akropolis. Wydaje mi się, że ta nasza rzeczywistość to piksele i krzem” – mówił Twarkowski.
Jak podkreślił niezwykle ważne jest to, że dramat powstał tuż przed śmiercią Wyspiańskiego, który sięgnął w "Akropolis" do mitów, ale pyta też o Boga. "Dzisiaj to pytanie się przeniosło, pytamy nie tylko o istnienie Boga, ale zaczynamy pytać o istnienie człowieka, o to, do którego momentu jesteśmy jeszcze człowiekiem, do którego momentu nasze zachowania są ludzkie, a kiedy stają się rodzajem kodu, do jakiego stopnia jesteśmy zaprogramowani. To jeden z tropów, które prowadziły nas w pracy” - mówił reżyser.
Twarkowski przygotowuje inscenizację wraz z innymi młodymi twórcami z kolektywu artystycznego Identity Problem Group. Za scenografię odpowiada Piotr Choromański, za dramaturgię Anka Herbut, za wideo Jakub Lech (wszyscy z IP Group) i Karol Rakowski. "W tekście Wyspiańskiego ciekawe jest to, że używa takich samych zachowań, scen, które mutuje i elementów powtarzalnych w poszczególnych częściach dramatu" - powiedziała Herbut. "Dodaliśmy do inscenizacji inne teksty, ale bardzo dużo zostawiliśmy z Wyspiańskiego" – zaznaczyła.
Niezwykle ważne są w spektaklu multimedia. Jak zdradził reżyser podczas aktorskich improwizacji wykorzystany został także komputer i generator mowy. Efekt tych improwizowanych dialogów człowiek - maszyna został zarejestrowany w postaci video, które jest częścią spektaklu. „Ten spektakl jest najbardziej skomplikowanym technicznie dotychczasowym przedsięwzięciem Identity Problem Group” - mówił Twarkowski.
W „Akropolis” grają: Iwona Budner, Bogdan Brzyski, Małgorzata Gałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Zbigniew W. Kaleta, Paweł Kruszelnicki, Marta Ojrzyńska, Zbigniew Ruciński, Małgorzata Zawadzka.
Łukasz Twarkowski w Teatrze Polskim we Wrocławiu reżyserował wcześniej m.in. spektakle „Farinelli” (2011) oraz „Klinken/miłość jest zimniejsza niż śmierć” (2012).
Napisane przez Wyspiańskiego w 1904 r. "Akropolis" należy do najważniejszych jego dzieł. Sam uważał je za domknięcie "Wesela" i "Wyzwolenia", ale nie doczekał premiery tego dramatu w teatrze.
Na środową próbę spektaklu dla mediów przyszło bardzo dużo dziennikarzy. Dyrektor Narodowego Starego Teatru Jan Klata zaznaczył, że jest to spotkanie poświęcone wyłącznie "Akropolis" i nie wypowiadał się na inne tematy, w tym na temat zawieszenia prób do "Nie – Boskiej Komedii" w reż. Oliviera Frljicia.(PAP)
wos/ ls/