Ponad 60 wystaw i 1,5 tys. prac polskich i światowych designerów zobaczyć będzie można na 8. edycji Łódź Design Festivalu, który w dniach 9-19 października odbędzie się w Łodzi. To największa w Polsce impreza poświęcona projektowaniu i nowoczesnemu wzornictwu.
Pokazanych zostanie kilka projektów interpretujących w różnorodny sposób hasło "Brave New World" ("Nowy Wspaniały Świat"). Swoje rozumienie tego hasła zaprezentują m.in.: Daniel Charny, Charlie Koolhas, Grupa Projektowa Tabanda, Dennis Elbers i Sven Ehmann oraz Kolektyw panGenerator.
Jedną z ciekawszych prezentacji ma być "Brave Fixed World", którego kurator Daniel Charny zastanawia się nad tym, jaką rolę we współczesnym świecie pełnić może naprawianie i proponuje bardzo różne interpretacje, związane m.in. z nowymi technologiami.
"W ramach tej wystawy pojawiają się wszystkie wątki, które chcemy wzmocnić podczas festiwalu - warsztatowość, możliwość interakcji i dyskusji, pogłębianie własnej wiedzy, czy zderzenie się z nowymi technologiami, jak chociażby drukiem 3D, który jest bardzo wyraźnym głosem w dyskusji o współczesnym projektowaniu" - zapowiada dyrektor festiwalu Michał Piernikowski.
Jedną z ciekawszych prezentacji ma być "Brave Fixed World", którego kurator Daniel Charny zastanawia się nad tym, jaką rolę we współczesnym świecie pełnić może naprawianie i proponuje bardzo różne interpretacje, związane m.in. z nowymi technologiami.
Tegoroczny festiwal stawia na interaktywność - oprócz oglądania będzie można dotknąć i samodzielnie sprawdzić z jakiego materiału stworzony jest obiekt oraz jaką nadano mu strukturę i fakturę. Na zwiedzających czekać będzie też Strefa Testów przygotowana przez grupę projektową Tabanda.
"Artyści spróbują pokazać w jaki sposób takie surowce i tworzywa jak drewno, papier, metal i tekstylia, przechodząc przez ludzki umysł i ręce przekształcają się w formy – architekturę, wzornictwo czy instalacje artystyczne. Będzie też można pod okiem fachowców naprawiać, przerabiać i odnawiać przedmioty" - powiedziała PAP rzeczniczka imprezy Aleksandra Kietla.
Procesowi projektowania przyjrzeli się również kuratorzy projektu "Resolute - Design Changes", którzy śledzili w jaki sposób proces projektowania umożliwia kształtowanie społeczeństwa oraz jak zmienia się sposób postrzegania designu.
Natomiast autorka instalacji "City Lust" Charlie Koolhas zabierze widzów na przechadzkę po pięciu współczesnych miastach starając się, aby widzowie przestali zauważać różnice, a zaczęli dostrzegać związki, podobieństwa i wzajemne oddziaływania między nimi. Na wystawie "Bravos" pokazane zostaną zaś prace 21 najważniejszych twórców współczesnej hiszpańskiej awangardy.
ŁDF to nie tylko wystawy, ale również wydarzenia towarzyszące. Jednym ze znaków rozpoznawczych imprezy jest konkurs "make me!", którego celem jest promocja projektantów młodego pokolenia. W tym roku spośród 247 zgłoszeń z całego świata wybrano 21 projektów, które pokazane zostaną na festiwalowej wystawie. Znajdą się na niej prace twórców m.in. z Polski, Niemiec, Słowacji, Holandii, Litwy, Australii i Japonii. Laureat Nagrody Głównej odbierze 20 tys. zł.
ŁDF to nie tylko wystawy, ale również wydarzenia towarzyszące. Jednym ze znaków rozpoznawczych imprezy jest konkurs "make me!", którego celem jest promocja projektantów młodego pokolenia. W tym roku spośród 247 zgłoszeń z całego świata wybrano 21 projektów, które pokazane zostaną na festiwalowej wystawie. Znajdą się na niej prace twórców m.in. z Polski, Niemiec, Słowacji, Holandii, Litwy, Australii i Japonii. Laureat Nagrody Głównej odbierze 20 tys. zł.
Nie zbraknie też wystawy podsumowującej plebiscyt "must have", który ma pokazywać dobry polski design i promować rodzimy biznes oraz projektantów. W tym roku w pierwszym etapie plebiscytu znalazło się ponad 360 propozycji. Spośród nich Rada Ekspertów wyróżniła 60 najciekawszych, a ponad 30 pokazanych zostanie na wystawie. Będą wśród nich nie tylko tradycyjne przedmioty tj. lampy, meble, ceramika, zabawki czy opakowania, ale i dobrze zaprojektowane nowe technologie: usługi, gry i aplikacje.
W trakcie festiwalu zaplanowano także w sumie około 200 godzin warsztatów, wykładów i spotkań z twórcami. Dzieci będą mogły m.in. nauczyć się rozpoznawać i opisywać zapachy, a zajęcia poprowadzi jedyna w Polsce senselierka.
Po raz pierwszy festiwal będzie miał dwa duże Centra, których łączna powierzchnia wynosi niemal 10 tys. mkw. Wydarzenia odbywać się będą w zrewitalizowanej pofabrycznej przestrzeni Art_Inkubatora przy ul. Tymienieckiego oraz w dawnej Tkalni Marcusa Silbersteina przy ul. Piotrkowskiej, jednym z ciekawszych przykładów architektury przemysłowej Łodzi.
Łódź Design Festival odbywa się przy wsparciu Urzędu Miasta Łodzi, który przeznaczył w tym roku na jego organizację 700 tys. zł. (PAP)
szu/ ls/