Prof. Jerzy Bralczyk i Michał Ogórek w czasie festiwalu Karuzela Cooltury 2014. Fot. PAP/T. Gzell
W ramach Karuzely Cooltury, odbywającej się w warszawskim Parku Żeromskiego, w sobotę odbyły się debaty z udziałem m.in. prof. Jerzego Bralczyka, Sławomira Sierakowskiego i Bogusława Wołoszańskiego.
Drugi dzień Karuzeli rozpoczął się o godzinie 11 od warsztatów kulinarnych. Zajęcia sportowe, pokazy naukowe i zajęcia dla dzieci trwać będą do godziny 19. Na Scenie Głównej publiczność oglądała pokaz taneczny, przygotowany przez zespół Szkoły Musicalowej Teatru Roma. Impreza zgromadziła liczną publiczność, zarówno osób starszych jak nastolatków i dzieci.
Na Scenie Spotkań Autorskich odbyło się spotkanie z dziennikarzem i autorem książek historycznych Bogusławem Wołoszańskim, który długo odpowiadał na pytania publiczności. Jak powiedział Wołoszański w rozmowie z PAP, historia – jako przedmiot – cieszy się coraz większą popularnością wśród ludzi młodych. „Powstaje wiele grup rekonstruktorskich, pozostających wiernymi +zabawie w historię+. Historia, która - głównie za sprawą szkoły – stała się złą, nudną dziedziną, zaczyna odżywać” – ocenił.
„Ludzie zazwyczaj pytają o to co wolno, w nadziei że wolno więcej. Szukają granic, poszerzając sferę wolności. Z językiem jest inaczej - ci, którzy pytają, często chcą by ograniczenia były surowe. Pytają w nadziei, że może jest zakaz. I są rozczarowani, bo wolno bardzo wiele. Wszystko można, tylko że musimy liczyć się z konsekwencjami – zostaniemy skarceni czy też nie zostaniemy zrozumiani” – mówił prof. Bralczyk.
Jego zdaniem tematem szczególnie bliskim osobom młodym, cieszącym się wyjątkową popularnością, jest II wojna światowa. „To ze względu na fakt, że ta wojna zmieniła Polskę i wszyscy jesteśmy jej dziećmi. Wymordowanie polskiej inteligencji, zniszczenie Warszawy, walka jaką podjęli Polacy, sprawia, że pozostaje to dla nas tematem fascynującym” – powiedział Wołoszański. „Po raz trzeci biorę udział w takim festiwalu, poprzednio w Świnoujściu. Widzę, że panuje tu ten sam charakter kameralnej atmosfery, miłego spotkania. Wspaniale, że ta Karuzela Cooltury ciągle się kręci” – dodał.
Tegoroczna edycja Karuzeli Cooltury po raz pierwszy odbywa się w Warszawie; wcześniejszą „siedzibą” imprezy było Świnoujście. Początkowo festiwal miał zostać zorganizowany na warszawskiej plaży, nieopodal mostu Poniatowskiego, jednak z powodu zagrożenia powodziowego, organizatorzy przenieśli ją do Parku Żeromskiego na stołecznym Żoliborzu
Dużą popularnością w sobotę cieszyła się także debata pt. „Wszystko co chcielibyście wiedzieć o języku polskim a nie macie kogo zapytać”, z udziałem profesorów: Jerzego Bralczyka i Andrzeja Markowskiego.
„Ludzie zazwyczaj pytają o to co wolno, w nadziei że wolno więcej. Szukają granic, poszerzając sferę wolności. Z językiem jest inaczej - ci, którzy pytają, często chcą by ograniczenia były surowe. Pytają w nadziei, że może jest zakaz. I są rozczarowani, bo wolno bardzo wiele. Wszystko można, tylko że musimy liczyć się z konsekwencjami – zostaniemy skarceni czy też nie zostaniemy zrozumiani. Dopuszczamy coraz więcej różnych wariantów językowych, jesteśmy tolerancyjni często aż ponad miarę – z wygody lub tchórzostwa” – mówił Bralczyk.
Andrzej Markowski ocenił, nawiązując do kwestii „amerykanizacji” języka polskiego: „Polszczyzna doskonale się rozwija. Cierpi zasada decorum – odpowiedniość formy do treści. Jestem za dużą tolerancyjnością w sposobach mówienia. Ważniejsze jest to, co się mówi niż jak się to mówi”.
Nieopodal sceny na której dyskutowali Bralczyk z Markowskim odbywało się spotkanie z aktorami i twórcami serialu „Czas honoru”. Publiczność mogła porozmawiać z Jakubem Wesołowskim, Marcinem Dorocińskim, Katarzyną Sewczuk i Adamem Fidusiewiczem.
W programie sobotniej imprezy znalazły się także debaty „Starcie idei jak starcie masła i margaryny? O co się kłócimy?” z udziałem Sławomira Sierakowskiego, Rafała Ziemkiewicza, Krystyny Kofty, Igora Janke i prof. Janusza Czapińskiego.
Zaplanowano również dyskusję „Czy Matka Boska była feministką?”, z udziałem Agnieszki Graff, o. Macieja Zięby, Oksany Zabuzhko, Joanny Bakuły i Joanny Szczepkowskiej, a także „Kobiety i bariery”, w której udział wezmą: Henryka Krzywonos, Otylia Jędrzejczak, Janina Ochojska, Kinga Rusin, Oksana Zabuzhko i Edyta Herbuś. Imprezę zamknie spektakl „Kwartet…” Teatru Imka w którym wystąpią: Jan Frycz, Tomasz Karolak, Mikołaj Grabowski i Bogdan Słomiński. (PAP)
pj/ woj/
