Król Kazimierz III Wielki. Źródło: CBN Polona
04.03.2010.Warszawa (PAP) - W długim poczcie polskich królów tylko jeden, Kazimierz, nosi przydomek Wielkiego. Dokonał on olbrzymiego dzieła modernizacji. Jak mówi przysłowie, zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną - przypomniał podczas czwartkowego spotkania prezydent Lech Kaczyński.
W spotkaniu zorganizowanym w Pałacu Prezydenckim z okazji przypadającej w 2010 roku 700. rocznicy urodzin króla Kazimierza Wielkiego wzięli udział przedstawiciele miast zrzeszonych w Stowarzyszeniu Miast Króla Kazimierza Wielkiego.
"Król Kazimierz Wielki panował przez 37 lat, od 1333 do 1370 roku. Chociaż nie był władcą, który zjednoczył ponownie Polskę, to pracował nad jej zjednoczeniem i dokonał olbrzymiego dzieła modernizacji. Miało ono przede wszystkim związek z budową licznych murowanych fortyfikacji i nowych kościołów. Za jego panowania miała miejsce lokacja blisko 100 nowych miast, z których część przetrwała do dziś. Po śmierci zaś tak szczęśliwie przekazał władzę, że stało się to podwaliną późniejszej unii Polski z Litwą" - powiedział prezydent.
Jak zaznaczył rozumie, że przedstawiciele miast powołali Stowarzyszenie, żeby te działania modernizacyjne podtrzymywać. "Nasza modernizacja musi polegać na dorównaniu w wydajności i efektywności innym krajom, na wykorzystywaniu wielkich talentów naszego narodu np. w dziedzinach informatyki czy matematyki. Polska modernizacja musi także być równomierna. I tu jest duża rola samorządu, który dysponuje dość dużymi kompetencjami" - mówił Lech Kaczyński.
Do kwestii, w których samorząd może w sposób kluczowy wpływać na losy lokalne, ale także ogólnopaństwowe, prezydent zaliczył m.in. mobilizowanie obywateli do udziału w wyborach, nie tylko samorządowych, ale i do parlamentu czy parlamentu europejskiego. "Musimy pamiętać, że praca samorządowa może odgrywać ważną rolę w procesie modernizacji całego naszego kraju" - podkreślił prezydent.
Prof. Jacek Maciejewski z bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, przedstawiając sylwetkę monarchy zaznaczył, że był on zdecydowanie bardziej królem budowniczym niż wojownikiem i należał do grona najwybitniejszych monarchów europejskich XIV wieku.
"Jego działalność na polu modernizacji kraju pozwoliła w znaczący sposób zmniejszyć dystans cywilizacyjny dzielący Polskę od krajów Europy Zachodniej. Zapisał się jako wielki reformator państwa, głównie w obszarach administracji, finansów, wojskowości, prawodawstwa oraz ogromnej akcji kolonizacyjnej. Dzięki niej istnieją dziś takie miasta jak Bydgoszcz, Nowy Targ czy Radom. Z jego działalności wynika, że historia Polski to nie tylko pasmo klęsk, lecz są w dziejach kraju postaci i okresy, związane z pomyślnością i sukcesem" - zaakcentował historyk.
Obecni na spotkaniu przedstawiciele Zarządu Stowarzyszenia Miast Króla Kazimierza Wielkiego zaprosili prezydenta do Kowala, miejsca urodzenia monarchy, na świętowanie jego urodzin 30 kwietnia. Prezydent oświadczył, że postara się wziąć udział w uroczystości. (PAP)
akn/ hes/ jbr/
