Widowisko z dawnymi tańcami derwiszów, koncert muzyki na instrumentach szklanych, wykonania premierowych utworów muzyki współczesnej zawiera program Festiwalu Tradycji i Awangardy „Kody”, który rozpocznie się w środę w Lublinie.
Na festiwalu wystąpi ponad 150 wykonawców z Polski, USA, Turcji, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii i Austrii. Jego ideą jest prezentowanie wybitnych twórców współczesnych form muzycznych i muzyków tradycyjnych, rekonstruujących dawne formy z różnych stron świata oraz szukanie podobieństw między odległymi zjawiskami kulturowymi. „Kody” po raz siódmy organizuje lubelski Ośrodek Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”.
„Hasło tegorocznego festiwalu brzmi +W lesie znaków i symboli+, nawiązujące do wiersza Charlesa Baudelaire’a oraz tytułu książki wybitnego brytyjskiego antropologa Victora Turnera” – powiedziała Małgorzata Szumska z ośrodka „Rozdroża”.
Gwiazdą festiwalu będzie amerykański zespół Bang on a Can, złożony z sześciu artystów znanych z dynamicznego prezentowania najbardziej nowatorskiej muzyki. Amerykańscy artyści współpracują z różnorodnymi twórcami z całego świata, koncertowali z takimi gwiazdami jak Philip Glass, Meredith Monk, Don Byron czy Thurston Moore. Dziennik San Francisco Chronicle nazwał ich „najważniejszymi przedstawicielami współczesnej muzyki”.
Amerykański zespół zaprezentuje w Lublinie projekt muzyczno-medialny „Nagrania Terenowe” złożony z kilkunastu kompozycji różnych autorów. Inspiracją dla nich były istniejące już dźwięki, głosy i fragmenty melodii. „To swego rodzaju historia o duchach” - określił projekt jeden z członków zespołu David Lang. Grupa Bang on a Can wykona też trzy premierowe utwory skomponowane specjalnie na lubelski festiwal przez polskich kompozytorów Artura Zagajewskiego, Krzysztofa Wołka i Jarosława Siwińskiego.
Festiwal otworzy premierowe w Polsce wykonanie utworu brytyjskiego kompozytora Corneliusa Cardew „Schooltime Compositions”. Zmarły w 1981 r. Cardew ma opinię wizjonera, który w minionym stuleciu poszerzył granice muzyki. Inspirował się zarówno amerykańską awangardą, kulturą Dalekiego Wschodu, jak i ideami społecznymi takich myślicieli jak Karol Marks, Ludwig Wittgenstein czy Konfucjusz.
„Schooltime Compositions”, czyli „Kompozycje z lat szkolnych” powstały w 1968 r., odzwierciedlają troskę o dzieci i ich potrzeby. Premierowe wykonanie trwało 10 godzin. W Lublinie utwór zostanie zaprezentowany przez specjalnie stworzony kilkudziesięcioosobowy zespół, złożony z profesjonalistów i amatorów, którzy sami zgłosili się do organizatorów festiwalu. Pokieruje nim brytyjski muzyk i improwizator John Tilbury.
Zespół Tureckiej Muzyki Sufickiej z Konyi przedstawi widowisko „O obrotach - ceremonia Sema”, zaczerpnięte z XIII-wiecznych wierzeń. Zespół istnieje od 1989 r., został utworzony przez turecki rząd, aby pielęgnować tradycję Shab-e Arus, ceremonii wirujących derwiszy. Chroni tę formę dbając o tradycyjny styl. Grupa zajmuje się też interpretacjami muzyki religijnej, daje koncerty utworów tureckich na całym świecie.
Na koncercie „Przestrzenie snu” wystąpi zespół Wiener Glasharmonika Duo grający na rzadkich instrumentach szklanych. Christa Schoenfeldinger gra na harmonice szklanej, pocierając palcami wirujące kryształowe klosze, a jej mąż Gerald Schoenfeldinger – na verrofonie, instrumencie zbudowanym ze szklanych pustych rurek. Duet wykonuje zarówno dzieła klasyczne, jak i współczesne. W Lublinie wystąpią z mieszkającym w Polsce węgierskim pianistą Szabolcsem Esztenyi oraz Tadeuszem Sudnikiem grającym na instrumentach elektronicznych.
Festiwal potrwa do niedzieli 17 maja. (PAP)
kop/ pz/