Unikatowe rysunki Stanisława Toegla, w tym tekę "Hitleriada Macabra", czy niedawno pozyskane prace przedstawiające Gandhiego, Churchilla i de Gaulle'a, udostępni online Muzeum Górnośląskie w Bytomiu. Zakończyły się już prace związane z ich digitalizacją.
Urodzony koło Lwowa i związany przez ostatnie lata życia z Bytomiem karykaturzysta Stanisław Toegel (1905-1953) pozostawił ogromną spuściznę unikatowych rysunków, które powstały m.in. w czasie II wojny światowej. Toegel rysował w wielu miejscach, w tym obozie dla przesiedleńców, czasami - jak dodał Maciej Droń z Muzeum Górnośląskiego - "w pośpiechu i na byle czym", na przykład na starych formularzach, kalce technicznej, plakatach, kartkach z zeszytu.
W 2015 r. prace karykaturzysty były prezentowane w Muzeum Górnośląskim. Wystawa "Stanisław Toegel. Karykatury wojenne i polityczne" cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających, również spoza regionu. W trakcie jej trwania z muzeum skontaktował się kolekcjoner, który był w posiadaniu nieznanych do niedawna rysunków. W ten sposób zbiory muzealne wzbogaciły się o ponad sto prac Toegla.
Dwa najbardziej charakterystyczne cykle rysunków to "Hitleriada Macabra", która powstała, kiedy Toegel pracował jako robotnik przymusowy w fabryce papieru w Niemczech, oraz "Hitleriada Furiosa" z rysunkami przedstawiającymi m.in. karykatury przywódców III Rzeszy. Jego spuściznę tworzą również teki: "Album karykatur politycznych" z lat 30. XX wieku z karykaturą Józefa Piłsudskiego, "Polski Wojak na Obczyźnie" oraz "Olymp of to day". Cztery pierwsze znajdują się w zbiorach Działu Kresów i Kultur Pogranicza Muzeum Górnośląskiego.
W 2015 r. prace karykaturzysty były prezentowane w Muzeum Górnośląskim. Wystawa "Stanisław Toegel. Karykatury wojenne i polityczne" cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających, również spoza regionu. W trakcie jej trwania z muzeum skontaktował się kolekcjoner, który był w posiadaniu nieznanych do niedawna rysunków. W ten sposób zbiory muzealne wzbogaciły się o ponad sto prac Toegla.
W pozyskanej przez muzeum spuściźnie znalazły się m.in. ołówkowy szkic do rysunku satyrycznego dla prasy przedstawiający Gandhiego, karykatura Winstona Churchilla, rysunek przedstawiający Charlesa de Gaulle'a jako jednego z trzech muszkieterów w kapeluszu z piórami. Wśród pozyskanych prac są m.in. także portrety Lenina i Bieruta.
Na rysunkach są również osoby związane z Bytomiem. "Część rysunków udało się zidentyfikować. Teogel rysował lekarzy, jest też rysunek przedstawiający malarza Mariana Wyrożemskiego" - powiedział Droń i dodał, że są też np. rysunki osób, które po wojnie przyjechały ze Lwowa na Śląsk.
Droń poinformował, że wykonane zostały kopie cyfrowe wszystkich prac Toegla i w marcu część z tej spuścizny będzie można oglądać online na stronie zbiory.muzeum.bytom.pl.
Stanisław Toegel urodził się w 1905 r. w Jaworowie koło Lwowa. Był synem urzędnika skarbowego, otrzymał staranne wykształcenie, ukończył studia prawnicze w Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, ale jego pasją było rysowanie.
W latach 20. i 30. ubiegłego wieku współpracował z kilkoma czasopismami lwowskimi. Pierwszą tekę - "Album karykatur politycznych" - wydał we Lwowie w 1932 r. W latach 30. przeniósł się do Warszawy, gdzie pracował w branży ubezpieczeniowej. W 1939 r. uczestniczył w kampanii wrześniowej. Zbiegłszy z niewoli niemieckiej, ukrywał się w Warszawie. Był żołnierzem Armii Krajowej, współpracował jako rysownik z prasą konspiracyjną. Wziął udział w powstaniu warszawskim. Po kapitulacji powstania dostał się do obozu jenieckiego w Getyndze, gdzie pracował jako robotnik w fabryce papieru.
Po wyzwoleniu przez Brytyjczyków Toegel trafił do obozu dla przesiedleńców w Osnabrueck, gdzie otrzymawszy status byłego polskiego jeńca wojennego, prowadził działalność oświatowo-wychowawczą (m.in. gazetę obozową). W 1948 r. wrócił do Polski i osiadł na krótko we Wrocławiu, a następnie przeniósł się do Bytomia, gdzie zmarł w 1953 r. Pochowano go na cmentarzu Mater Dolorosa. (PAP)
ktp/ akw/