"Piano.pl" traktuję jak koncert liderów, bo każdy z artystów jest liderem w swojej dziedzinie - powiedziała PAP Dorota Miśkiewicz. Wokalistka wystąpi 16 maja w Teatrze Roma w Warszawie. Towarzyszyć jej będzie kilkunastu najwybitniejszych pianistów jazzowych,
PAP: Projekt Piano.pl, już na kilka dni przed koncertem stał się wydarzeniem, oczekiwanym przez krytyków, muzyków i publiczność. Czym zatem jest Piano.pl?
Dorota Miśkiewicz: Pomysł na ten koncert zrodził się z pewnej mojej obserwacji. Otóż, mamy w Polsce bardzo wielu wybitnych saksofonistów, ale znakomitych pianistów jazzowych jest znacznie więcej. Dlaczego tak się dzieje? Może tu, w naszej szerokości geograficznej, szczególnie mocne są romantyczne fluidy sprzyjające pianistyce. Podczas koncertu towarzyszyć mi będą wybitni polscy pianiści jazzowi, m.in.: Włodzimierz Nahorny, Andrzej Jagodziński, Krzysztof Herdzin oraz zespół Atom String Quartet.
PAP: Pianiści towarzyszyli od początku pani kariery wokalnej?
D.M.: Miałam to szczęście, że jeszcze, jako studentka grałam na skrzypcach zaproszona do wspólnego występu przez Włodzimierza Nahornego w jego projekcie poświęconym Karolowi Szymanowskiemu. Z Andrzejem Wasilewskim brałam udział w warsztatach, z Michałem Tokajem chodziłam do szkoły muzycznej. Występowałam z Dominikiem Wanią, Krzysztofem Herdzinem, z Bogdanem Hołownią, który wspaniale akompaniuje wokalistkom. Ta znajomość z pianistami dodała mi odwagi, pobudziła moją wyobraźnię. Była impulsem. Pomyślałam, o tym, że warto zorganizować wspólne granie z kolegami pianistami. Naturalnie, gdybym chciała zaprosić wszystkich wybitnych pianistów, trudno byłoby zrealizować to przedsięwzięcie. Jest ich wielu, reprezentują różne style gry, różne pokolenia, bo nie zawsze są to moi koledzy, niekiedy są to koledzy mojego ojca Henryka Miśkiewicza.
Zaprosiłam też duet fortepianowy Bartłomieja Wąsika i Emilii Sitarz - Lutosławski Piano Duo.
PAP: Podobno też Leszek Możdżer weźmie udział w koncercie?
D.M.: Jeszcze nigdy nie występowałam z Leszkiem Możdżerem. Bardzo jestem tym zainteresowana i cieszę, że przyjął zaproszenie do udziału w koncercie.
PAP: Za to często spotykała się pani na scenie z Grzegorzem Turnauem.
D.M.: Lubię śpiewać jego piosenki. Są mi bliskie. A właśnie takie utwory, mające dla mnie szczególne znaczenie, poruszające bardzo osobiste emocje chcę zaśpiewać podczas tego koncertu. Jednak nie będą to piosenki z moich płyt.
PAP: A zatem czyje kompozycje zostaną zaprezentowane podczas wieczoru w Romie?
D.M.: Będą to utwory Krzysztofa Komedy oraz Fryderyka Chopina. Także kompozycje Jerzego Wasowskiego, Zbigniewa Namysłowskiego, Skaldów, ale też z repertuaru Ewy Demarczyk, Kaliny Jędrusik, Ewy Bem, Edyty Bartosiewicz. Do programu włączyłam również utwór napisany przez mojego ojca Henryka Miśkiewicza. Koncert "Piano.pl" ma być przyjemnym koktajlem muzyki popowej, jazzowej i jak ja to nazywam - oldskulowej.
PAP: Znakomici pianiści, wielkie, a więc wyraźnie odrębne, osobowości spotkają się na jednej scenie podczas Piano.pl. Czy nie będzie to mieszanka nazbyt wybuchowa?
D.M.: Może to być wybuch dobrej, najlepszej muzyki. "Piano.pl" traktuję jak koncert liderów, bo każdy z artystów, którzy wystąpią w Romie, jest liderem w swojej dziedzinie. Jedyne niebezpieczeństwo jest takie, że może się pojawić między muzykami rodzaj współzawodnictwa. Ale wybrane przeze mnie utwory w pewien sposób określają sposób interpretacji, nie zachęcają do przesadnej wirtuozerii, skupiamy się na muzyce i tekście.
PAP: Czy koncert, który już wzbudza tak ogromne zainteresowanie, będzie rejestrowany?
D.M.: O tak, i to mnie bardzo cieszy. Powstaną płyty CD i DVD; można będzie i posłuchać koncertu, i go sobie obejrzeć.
Rozmawiała Anna Bernat (PAP)
Koncert "Piano.pl" odbędzie się w ramach cyklu "Dobry wieczór, jazz" w Teatrze Roma w poniedziałek 16 maja o godz. 19.
abe/ agz/