Większe możliwości kontroli przez Polski Instytut Sztuki Filmowej podmiotów, które płacą na jego utrzymanie i wydłużenie okresu rozliczania przez instytut finansowanych przez niego przedsięwzięć to zmiany, które MKiDN wprowadzi zgodnie z sugestiami zawartymi raporcie NIK.
Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie pozytywnie oceniła system finansowania polskiej kinematografii i działalność Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Według raportu "NIK pozytywnie ocenia działający od 10 lat system finansowania polskiej kinematografii". "Rozszerzono źródła jego finansowania, znacznie ograniczono bezpośrednie finansowanie produkcji filmowej przez państwo oraz skupiono w jednej instytucji - Polskim Instytucie Sztuki Filmowej - rozproszoną przed 2005 r. działalność" - podkreśla Izba.
Jak stwierdzono, pobudzenie polskiego przemysłu filmowego w tym okresie jednoznacznie potwierdza wzrost liczby premier polskich filmów oraz frekwencji w kinach. "Na dofinansowanie kinematografii w latach 2006-2014 (I półrocze) Instytut przeznaczył 1,2 mln zł, w wyniku czego m.in. powstało ponad 270 premierowych filmów fabularnych" - czytamy w raporcie NIK.
Przyczyną przeprowadzenia kontroli były kontrowersje, jakie wzbudzało utworzenie PISF i wprowadzenie nowych źródeł finansowania instytucji. Także sposób wydatkowania przez PISF środków publicznych był - jak napisano w raporcie - "przedmiotem krytycznego osądu publicystów".
"Stosowany przez PISF system wyboru dofinansowanych przedsięwzięć był transparentny i ograniczał uznaniowość w podejmowaniu decyzji o dofinansowaniu" - stwierdzono w raporcie. Jak podkreślono finansowanie przez PISF "odbywało się w zgodzie z ustawą o kinematografii i aktami wykonawczymi".
Działalność PISF w 80 proc. finansowana jest z wpłat nadawców, operatorów kablowych, kin, dystrybutorów i platform cyfrowych. NIK stwierdził jednak, że działalności PISF nie sprzyjał dotychczas brak uprawnień Instytutu do sprawdzenia, czy podmioty te prawidłowo wywiązują się z tego obowiązku, czy otrzymane przez niego środki finansowe zostały prawidłowo naliczone i wypłacone.
NIK wniósł o podjęcie przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego działań mających na celu stworzenie możliwości przeprowadzania przez PISF kontroli tych procesów.
Jak poinformowało PAP, biuro prasowe MKiDN, "wymaga to zmiany obowiązującego rozporządzenia w sprawie kontroli". "Obecnie w ministerstwie trwają wstępne prace nad takimi rozwiązaniami" - zaznaczył resort.
Raport NIK podnosi też sprawę dotacji celowych udzielonych w 2012 roku przez resort PISF. NIK uznał, że takie dotacje są niezgodne z prawem.
Według ministerstwa problem dotacji celowych dla PISF został już rozwiązany. "Uzyskaliśmy stanowisko NIK, że w przypadku przekazywania środków na realizację zadań przez podmioty-beneficjentów PISF, nie stosuje się dotacji celowych, a dotację na działalność bieżącą. Zalecenie to będzie wykonywane. NIK nie stwierdził nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji celowych przez PISF, a jedynie zalecił na przyszłość zmianę charakteru takich dotacji" - podkreśliło MKiDN.
Raport NIK zalecił też resortowi kultury nowelizację rozporządzenia w sprawie kontroli przez PISF beneficjentów jego działalności.
"Zalecenie dotyczy wyłącznie dostosowania czasu, w którym PISF jest uprawniony do kontroli beneficjentów (trzy lata od daty premiery) zawartego w rozporządzeniu MKiDN do czasu, w którym beneficjenci są zobowiązani do raportowania przychodów z eksploatacji filmu (6 lat od daty premiery).
Jak podkreśla ministerstwo, "zalecenie zostanie wykonane poprzez zmianę rozporządzenia i wydłużenie do 6 lat możliwości kontrolowania producentów przez PISF".
Raport NIK jest w pewnym sensie podsumowaniem kończącej się właśnie kadencji pierwszej dyrektor PISF Agnieszki Odorowicz.
Jako jej następczyni wymieniana jest Magdalena Sroka, wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji miasta, nie otrzymała ona jednak jeszcze ministerialnej nominacji na to stanowisko.
"Obecnie trwają negocjacje w sprawie uzgodnienia warunków pracy pani Sroki. Przypominamy, że formalności w tej sprawie muszą być domknięte do 2 października, wówczas bowiem kończy się kadencja obecnego dyrektora PISF" - dodaje ministerstwo. (PAP)
aszw/ par/