W Zespole Przedbramia ul. Długiej w Gdańsku, w którym niegdyś mieściło się więzienie, przygotowano nową wystawę stałą, przybliżającą historię obiektu. Widzowie obejrzą głównie przedmioty związane z zabytkową budowlą znalezione w czasie prac archeologicznych.
Więzienie działało w Zespole Przedbramia przez ponad dwa i pół stulecia - od początku XVII do połowy XIX w. Gdy przed około dziesięciu laty zespół archeologów prowadził badania na terenie dziedzińca wewnątrz Zespołu, natrafiono na bardzo wiele przedmiotów pochodzących właśnie z tego czasu. To głównie te eksponaty złożą się na wystawę, której otwarcie zaplanowano na piątek.
Gospodarzem Zespołu Przedbramia jest Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Jak poinformowała PAP pracująca w Muzeum archeolog dr Aleksandra Pudło, na ekspozycji zobaczyć będzie można wiele przedmiotów używanych niegdyś przez więźniów i personel więzienny. Na wystawie znajdą się m.in. dzbany, miski, kufle, naczynia apteczne, talerze, łyżki, buty, fajki, a także elementy strojów.
Historia Zespołu Przedbramia sięga pierwszej połowy XIV w. Początkowo powstała wieża, następnie przedbramie i baszty, które pełniły funkcje obronne i służyły jako główna brama wjazdowa do miasta. Gdy w końcu XVI w. fortyfikacje przesunięto nieco na zachód, wieża zaczęły służyć jako więzienie (dziś obiekt zwany jest Wieżą Więzienną), także w przedbramiu urządzono cele, a w basztach - Katownię. W połowie XIX w. więzienie przeniesiono w inne miejsce.
Dr Pudło wyjaśniła, że większość przedmiotów znaleziono w latrynie o wyjątkowo dużych rozmiarach - ponad 20 mkw., na jaką natrafiono w czasie prac pod dziedzińcem Zespołu. W latrynie odkryto również pozostałości pożywienia, w tym szczątki zbóż, warzyw, owoców i przypraw oraz zwierzęce kości, których badania specjalistyczne (archeobotaniczne i archeozoologiczne) pozwoliły wysnuć pewne wnioski na temat diety osadzonych oraz pracowników więzienia. Konkluzje badaczy na ten temat zostaną zaprezentowane na wystawie.
Jak powiedziała PAP Pudło, wyniki analizy szczątków zwierzęcych były dość zaskakujące, gdyż odnotowano wśród nich trzy czaszki psów noszących ślady cięć ostrym narzędziem. „Być może było tak, że sytuacja gdańszczan, np. w czasie wojen ze Szwecją bądź w okresie oblężeń Gdańska w XVIII w., nie była łatwa, i ratowano się wówczas mięsem także tych zwierząt” – powiedziała PAP Pudło.
Na wystawie w Zespole Przedbramia zaprezentowane zostaną także elementy architektoniczne, które pokażą, jak zmieniał się obiekt w ciągu wieków. Widzowie będą mogli obejrzeć m.in. różne rodzaje kafli (w większości znalezionych przez archeologów na terenie Zespołu) i gotyckich zamków drzwiowych (z terenu Gdańska), elementy okien, a także różne rodzaje cegieł: od ręcznie wyrabianych średniowiecznych aż do tych wykonywanych maszynowo na przełomie XIX i XX w. Pokazany zostanie też schemat prezentujący system ogrzewania wybranych pomieszczeń Zespołu.
Jednymi z najmłodszych eksponatów prezentowanych na wystawie będą pochodzące z pierwszej połowy XX w. skórzane piłki, które najprawdopodobniej służyły do gry w palanta. Jak wyjaśniła PAP dr Pudło, znaleziono je przed kilkoma laty, w czasie prac konserwatorskich, na parapecie jednego z okien Wieży Więziennej. „Do 1945 roku była to bardzo popularna gra podwórkowa w Polsce, najwyraźniej przed laty wpadły tam przypadkiem graczom” – powiedziała archeolog.
Historia Zespołu Przedbramia sięga pierwszej połowy XIV wieku. Początkowo powstała wieża, następnie przedbramie i baszty, które pełniły funkcje obronne i służyły jako główna brama wjazdowa do miasta. Gdy w końcu XVI w. fortyfikacje przesunięto nieco na zachód, wieża zaczęły służyć jako więzienie (dziś obiekt zwany jest Wieżą Więzienną), także w przedbramiu urządzono cele, a w basztach - Katownię. W połowie XIX w. więzienie przeniesiono w inne miejsce. Po odbudowie ze zniszczeń, jakim obiekty uległy w czasie II wojny światowej, w 1973 r. Zespół przekazano Muzeum Historycznemu Miasta Gdańska, które obecnie prowadzi tu swój oddział pod nazwą Muzeum Bursztynu.(PAP)
aks/ abe/