Polesie, wschodnie miasteczka II Rzeczypospolitej, architektura przedwojennej Warszawy to m.in. tematy zdjęć Zofii Chomętowskiej, jednej z najważniejszych fotografek dwudziestolecia międzywojennego. Pokazywane są na wystawie w warszawskiej Galerii Archeologia Fotografii.
Wystawę prac Zofii Chomętowskiej (1902-1991) "Polska w podróży", przygotowanej przez Franciskę Schmitt i Karolinę Puchałę-Rojek, można oglądać do końca stycznia.
Krajobraz wschodnich terenów Rzeczypospolitej był inspiracją najwcześniejszych zdjęć artystki. Fotografowała miasteczka, drewnianą architekturę, kresowe domy i dwory, portretowała ludzi żyjących na tych terenach, które sama nazywała "egzotyczną Polską".
Ziemie wschodnie, Kresy były fotografowane przez wielu twórców w okresie dwudziestolecia międzywojennego, którzy tworzenie dokumentacji fotograficznej scalonego po zaborach kraju uważali za swoją powinność. Jednak - jak zaznaczają organizatorzy wystawy - "tylko u Chomętowskiej znajdziemy taką różnorodność motywów i ukazanie tak wielu poleskich historii".
Wszystkie zdjęcia z Polesia, wykonywane początkowo skrzynkowym Kodakiem a od 1928 roku samodzielnie kupioną Leicą, powstały w miejscach bliskich Chomętowskiej: w okolicach Porochońska - posiadłości Druckich-Lubeckich, rodziny ojca artystki, czy Dobrosławki, posiadłości Chomętowskich, rodziny jej męża. Fotografowała rodzinę, ale też myśliwych, rybaków, kobiety robiące pranie w jeziorze; jedno z jej najsłynniejszych zdjęć to właśnie "Praczka".
Wszystkie zdjęcia z Polesia, wykonywane początkowo skrzynkowym Kodakiem a od 1928 roku samodzielnie kupioną Leicą, powstały w miejscach bliskich Chomętowskiej: w okolicach Porochońska - posiadłości Druckich-Lubeckich, rodziny ojca artystki, czy Dobrosławki, posiadłości Chomętowskich, rodziny jej męża. Fotografowała rodzinę, ale też myśliwych, rybaków, kobiety robiące pranie w jeziorze; jedno z jej najsłynniejszych zdjęć to właśnie "Praczka".
W połowie lat trzydziestych artystka zamieszkała na stałe w Warszawie. W jej fotografii zaczęła dominować wtedy architektura stolicy, przede wszystkim wnętrza pałaców, m.in. pałacu Blanka, Kronenberga, Koniecpolskich.
W 1936 r. Chomętowska wygrała konkurs Wydziału Turystyki Ministerstwa Komunikacji na etatowego fotografa tej instytucji. Do jej zadań należało sfotografowanie atrakcyjnych turystycznie miejsc na terenie II Rzeczpospolitej.
Fotografie, zamieszczane w miejscach publicznych, m.in. w wagonach kolejowych i na dworcach miały przedstawiać wizerunek odradzającego się kraju, budującego swój przemysł i porty; miały zachęcać też do podróży po kraju, do turystyki. "W tym zbiorze znajdują się zarówno widoki oficjalne, jak i sprawiające wrażenie prywatnych, są ujęcia turystyczne ale też pełne humoru, we wszystkich zaś jest zapisana codzienność przedwojennej Polski" - zaznaczają organizatorzy ekspozycji.
Przykładem zainteresowania fotografią dokumentalną był cykl stworzony przez Chometowską na zlecenie prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. W ramach kierowanego przez niego projektu "Warszawa wczoraj, dziś i jutro" eksponowanego u progu II wojny światowej w warszawskim Muzeum Narodowym, Chomętowska zarejestrowała aparatem fotograficznym to, co powinno w stolicy zostać zmienione, a więc drewniane domy na Woli, hycli czy wysypiska śmieci.
Po zakończeniu wojny nadal fotografowała. Jej zdjęcia ukazujące powojenną, zniszczoną i odradzającą się z ruin Warszawę pokazano na pierwszej powojennej wystawie w Muzeum Narodowym w 1945 r. "Warszawa Oskarża!" - to była ekspozycja, prezentowana w wielu miejscach na świecie. Chomętowska, obok Tadeusza Przypkowskiego, była autorką największej liczby prac. Swoim zdjęciom z lat 1945-1946 nadała tytuł "Warszawa żyje". Cały cykl tych fotografii przechowywany jest w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta St. Warszawy.
W 1947 roku Chomętowska wyjechała wraz z ekspozycją do Londynu, a stamtąd, wyemigrowała do Argentyny. Swoją podróż poprzez Europę aż do Buenos Aires rejestrowała na kliszy.
Archiwum negatywów Zofii Chomętowskiej w 2010 roku zostało sprowadzone do Polski wysiłkiem Fundacji Archeologia Fotografii, która od tego czasu zajmuje się opracowaniem tego zbioru. Fundacja przygotowuje album "Zofia Chomętowska. Polska w podróży". Publikacja licząca ponad 400 stron będzie prezentowała w większości niepublikowany, odnaleziony w archiwum materiał robiony w dużej mierze dla Ministerstwa Komunikacji.(PAP)
abe/ bk/