Do końca sierpnia można będzie oglądać w muzeum w Zgierzu (Łódzkie) wystawę "Dawnych tramwajów czar" . Ekspozycja m.in. przybliża ponad 100-letnią historię linii tramwajowej Łódź-Zgierz.
Na wystawie prezentowane są modele tramwajów wykonane w skali 1:35 i 1:25. Można zobaczyć modele pierwszych tramwajów sprowadzonych do Łodzi m.in. "Herbrandy", "Berlinki", a także wagony, które jeździły po łódzkim getcie – "Karlsruhe" i "Koblencja". Ciekawym modelem jest wagon - odśnieżarka z 1900 roku.
Wśród zgromadzonych eksponatów znalazły się fotografie upamiętniające ponad 100 lat linii tramwajowej Łódź-Zgierz, Zgierz-Ozorków, bilety, tablice informacyjne, elementy wyposażenia tramwajów oraz wiele innych przedmiotów. Historię komunikacji miejskiej w Zgierzu przybliżają notatki na temat linii łódzko–zgierskiej otwartej w 1901 roku oraz o ozorkowskiej uruchomionej w roku 1922, początkowo z trakcją parową.
Pierwszą linię tramwajową w Łodzi uruchomiono w grudniu 1898 roku. W odróżnieniu od innych miast, w Łodzi nie było tramwajów konnych; po mieście jeździły elektryczne.
Rok później otwarto pierwszą linię Łódzkiej Wąskotorowej Elektrycznej Kolei Dojazdowej, czyli tramwaju podmiejskiego. Pierwsza trasa prowadziła z Łodzi do Pabianic. W 1901 roku połączono Łódź ze Zgierzem, a w 1922 z Ozorkowem. Do 1930 roku Łódź posiadała jeszcze połączenia z Aleksandrowem Łódzkim, Lutomierskiem i Tuszynem. W planach była jeszcze budowa trasy łączącej Łódź z Piotrkowem Trybunalskim, ale do jej realizacji nie doszło.
Trasę do Tuszyna i Ozorkowa obsługiwał przez pewien czas tramwaj parowy. Ta ostatnia linia, która funkcjonuje do dzisiaj, liczy prawie 30 km długości i zaliczana jest do najdłuższych w Polsce. Według aktualnego rozkładu jazdy jej pokonanie z Łodzi przez Zgierz do Ozorkowa zajmuje 98 minut. (PAP)
jaw/ ls/