Serial kryminalny Bruno Dumonta "Mały Quinquin" oraz "Biały Bóg", metaforyczna opowieść o bezpańskim psie i jego zemście na okrutnych ludziach, znalazły się wśród historii, które można obejrzeć w 25 miastach w ramach T-Mobile Nowe Horyzonty Tournee. Pokazy - od 2 stycznia.
Prezentowanie w całym kraju najciekawszych filmów ostatniej edycji wrocławskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty, uznawanego za jedno z najważniejszych w Polsce dorocznych wydarzeń, poświęconych kinematografii - to cel tournee. Program festiwalu, organizowanego przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty - a także program tournee - uwzględnia m.in. produkcje prezentowane i nagradzane w ostatnim czasie np. w Wenecji czy Cannes.
"Festiwal filmów wykraczających poza granice konwencjonalnego kina, (...) festiwal wizjonerów kina, artystów bezkompromisowych, którzy mają odwagę iść obraną przez siebie drogą wbrew panującym modom i opowiadać o rzeczach najważniejszych niepowtarzalnym językiem" - tak ideę Nowych Horyzontów opisują organizatorzy.
W styczniu w ramach tournee pokazanych będzie siedem wybranych produkcji z programu 14. edycji festiwalu (która trwała od 24 lipca do 3 sierpnia). Będą to: francuski czteroodcinkowy miniserial "Mały Quinquin" (2014, reż. Bruno Dumont) oraz filmy "Zjazd absolwentów" (Szwecja, 2013, reż. Anna Odell), "Biały Bóg" (Węgry/Niemcy/Szwecja, 2014, reż. Kornel Mundruczo), "Pod ochroną" (Argentyna/Francja, 2014, reż. Diego Lerman), "Żona policjanta" (reż. Niemcy, 2013, reż. Philip Groning), "Dystans" (Hiszpania, 2014, reż. Sergio Caballero), "Biały cień" (Tanzania/Niemcy/Włochy, 2013, reż. Noaz Deshe).
W ramach tournee pokazanych będzie 7 wybranych produkcji z programu 14. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty. Wybrano właśnie te filmy, bo - jak tłumaczą organizatorzy - latem podczas festiwalu "zdaniem jurorów, nowohoryzontowej publiczności oraz festiwalowych selekcjonerów stały się one wydarzeniami, zostały nagrodzone, były szeroko komentowane lub cieszyły się wyjątkową popularnością".
Wybrano właśnie te filmy, ponieważ - jak tłumaczą organizatorzy - latem podczas festiwalu "zdaniem jurorów, nowohoryzontowej publiczności oraz festiwalowych selekcjonerów stały się one wydarzeniami, zostały nagrodzone, były szeroko komentowane lub cieszyły się wyjątkową popularnością".
"To siedem mocnych, wyrazistych filmów. Bardzo różnych od siebie stylistycznie, często zaskakujących, często poruszających do głębi. Pamiętam pierwsze spotkanie z każdym z nich, bo były to moje najsilniejsze przeżycia filmowe ostatniego roku. Takim właśnie kinem, kinem ważnym, nieobojętnym chcemy dzielić się z widzami podczas tournee" - powiedziała PAP dyrektor artystyczna festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty Joanna Łapińska.
"Małego Quinquina" zrealizował według własnego scenariusza znany francuski reżyser Bruno Dumont, autor filmów "Ludzkość" (1999), "Poza szatanem" (2011), "Camille Claudel, 1915" (2013). Akcja miniserialu toczy się w wiejskiej okolicy, którą wstrząsa seria morderstw: zabójca chowa poćwiartowane szczątki ofiar w krowich trzewiach.
"Zjazd absolwentów", film na granicy fabuły i dokumentu, zdobył nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI na ubiegłorocznym festiwalu w Wenecji. Autorka filmu (która także w nim wystąpiła) szwedzka artystka Anna Odell była prześladowana przez rówieśników w szkole. Dwadzieścia lat później Odell nie zostaje zaproszona na zjazd absolwentów. W efekcie realizuje rekonstrukcję tego zjazdu, ze swoim udziałem. A na koniec - postanawia skonfrontować się z oprawcami.
W "Białym Bogu" węgierskiego reżysera Kornela Mundruczo, uhonorowanym w tym roku w Cannes Nagrodą Un Certain Regard Award, podobnego "rozrachunku" dokonuje zwierzę. Film Mundruczo to metafora polityczna. Historia zaczyna się w chwili, gdy 13-letnia dziewczynka Lili walczy, by zachować swojego czworonoga, jednak jej ojciec porzuca psa na ulicy. Zwierzę błąka się po mieście, doświadczając ludzkiego okrucieństwa, ucieka przed hyclami, wpada w pułapkę chciwego bezdomnego, zostaje uwięzione, jest trenowane do krwawych walk. Wreszcie dołącza do sfory innych psów - rozjuszonych, mszczących się na swoich oprawcach.
Za zdjęcia do podejmującego temat przemocy w rodzinie "Pod ochroną" odpowiada polski operator Wojciech Staroń. W filmie Argentyńczyka Diego Lermana mały chłopiec po powrocie ze szkoły znajduje swoją mamę w kałuży krwi. Kobiecie udaje się przeżyć, jednak po wyjściu ze szpitala wie już, że ani ona, ani ośmioletni syn nie mogą wrócić do agresywnego ojca rodziny. Matka i dziecko rozpoczynają wędrówkę w poszukiwaniu azylu, który pozwoliłby im na nowe, wolne od ciągłego strachu życie.
O toksycznym związku małżeńskim opowiada również "Żona policjanta", uhonorowana w ubiegłym roku w Wenecji Specjalną Nagrodą Jury. Sfrustrowany mężczyzna znęca się nad żoną, a ta popada w depresję; nie rozstaną się jednak, ponieważ wiąże ich toksyczna miłość. "Film o wielkiej emocjonalnej sile rażenia" - tak "Żonę policjanta" określają organizatorzy polskich pokazów. Niemiecki reżyser Philip Groening znany jest widzom m.in. jako autor dokumentu o mnichach z La Grande Chartreuse "Wielka cisza".
Hiszpański "Dystans" to pod niektórymi względami "parodia +Stalkera+ Tarkowskiego", a pod innymi "melancholijna oda do poszukiwaczy lepszego życia" - czytamy w zaproszeniu na seans. Jednym z bohaterów jest przetrzymywany w opuszczonej syberyjskiej elektrowni artysta, który zleca karłom-telepatom kradzież pewnego przedmiotu.
W "Białym cieniu" reżyser Noaz Deshe stara się opowiedzieć o handlu albinosami w Afryce. "W Afryce Wschodniej albinosi traktowani są jak lukratywny towar. Szamani płacą fortunę za części ciała i narządy dotkniętych bielactwem osób, wierzą bowiem, że sporządzone z nich amulety przynoszą szczęście i dobrobyt" - czytamy w opisie filmu. Główny bohater, Alias, to młody albinos z tanzańskiej wioski. Po tym, jak jest świadkiem morderstwa swego ojca, również albinosa, zostaje wysłany przez matkę do miasta, by tam szukać schronienia.
Seanse w ramach tournee najpierw, od 2 do 8 stycznia, organizowane będą w: Warszawie (kino Muranów), Wrocławiu (Kino Nowe Horyzonty), Gdańsku (Klub Żak), Katowicach (kino Światowid), Poznaniu (kino Muza), Łodzi (kino Charlie), Krakowie (Kino Pod Baranami), Białymstoku (Kino Forum – Białostocki Ośrodek Kultury), Lubinie (kino Muza), Toruniu (kino Centrum), Szczecinie (kino Pionier 1909), Olsztynie (kino Awangarda 2), Rzeszowie (WDK), Lublinie (Centrum Kultury), Suwałkach (SOK), Kielcach (kino Moskwa), Bydgoszczy (kino Orzeł), Ełku (Ełckie Centrum Kultury) i Rydułtowie (Rydułtowskie Centrum Kultury "Feniks").
W kolejnych dniach tournee będzie kontynuowane w: Kętrzynie (Kętrzyńskie Centrum Kultury, 9-15 stycznia), Kołobrzegu (Regionalne Centrum Kultury, 12-18 stycznia), Gorzowie Wielkopolskim (Kino 60 krzeseł, 16-22 stycznia), Opolu (MDK Studio, 16-22 stycznia), Gryfinie (Kino Gryf, 9-13 stycznia) i Elblągu (Kino Światowid-Kameralne, 9-15 stycznia).(PAP)
jp/ agz/