Koncerty klasyczne, jazzowe i opera - to główne wydarzenia rozpoczynającego się w niedzielę w Gdańsku 11. Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana. Większość imprez odbędzie się w Parku Oliwskim, założonym w epoce wybitnego kompozytora.
"W 2006 r., kiedy organizowaliśmy pierwszą edycję festiwalu, obchodzona była 250. rocznica urodzin Mozarta (kompozytor urodził się 27 stycznia w 1756 r. w Salzburgu, zmarł 5 grudnia 1791 r. w Wiedniu - PAP). W tym samym roku, w którym na świat przyszedł kompozytor, opat klasztoru cystersów Jacek Rybiński wprowadził się do Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie i otoczył go parkiem w rokokowym stylu. Można więc uznać, że czas urodzin Mozarta oraz powstania parku jest zbieżny" - powiedział PAP twórca festiwalu Mozartiana, szef Polskiego Chóru Kameralnego Schola Cantorum Gedanensis Jan Łukaszewski, wyjaśniając, dlaczego patronem gdańskiego festiwalu jest geniusz muzyczny z Salzburga.
Dodał, że zbudowana przez cystersów Katedra Oliwska ma w swoim wystroju wiele elementów pochodzących z epoki, w której żył Mozart, w tym słynne organy oraz ambonę.
"Można powiedzieć, że to wszystko - zarówno park, Pałac Opatów, jak i wyposażenie kościoła - jest taką +małą częścią Salzburga+ w Gdańsku" - nadmienił Łukaszewski.
Jego zdaniem, piękno muzyki Mozarta polega na kunszcie połączenia "prostoty z głębią doskonałości". "To muzyka uniwersalna. Przystępna także dla tych, którzy nie są w ogóle przygotowani do odbioru kompozycji klasycznych. W przypadku innych wielkich kompozytorów nie wymaga ona szczególnego znawstwa. To wcale nie oznacza, że twórczość Mozarta jest błaha i rozrywkowa, chociaż zdarzało mu się też tworzyć lżejsze utwory, takie jak serenady czy kontredansy, przy której ludzie mogli się bawić. Większość dokonań Mozarta to muzyka głęboka. Z jednej strony niemalże filozoficzna, z drugiej zrozumiała dla szerokiego ogółu słuchaczy" - uważa dyrektor Polskiego Chóru Kameralnego Schola Cantorum Gedanensis.
Ocenił, że "melodyjność" i "świeżość" utworów Mozarta sprawia, że była ona i jest nadal natchnieniem dla wielu twórców.
"Muzycy nie tylko chętnie sięgają po jego twórczość wykonując ją, ale także opracowując własne kompozycje korzystają z tematów, motywów stylistycznych oraz form Mozarta. Choćby Fryderyk Chopin na samym początku swojej kariery inspirował się Mozartem. Jan Paderewski również naśladował Mozarta. Kiedy napisał menuet i zagrawszy go nie uprzedził, że to jego kompozycja, jeden z krytyków zareagował wówczas na ten utwór słowami: +To jest oczywiście Mozart+, a było to faktycznie dzieło polskiego pianisty" - dodał Łukaszewski.
Podkreślił, że Mozartiana skierowana jest do wszystkich słuchaczy, bez względu na ich wiek oraz posiadaną wiedzę muzyczną.
"Dzięki znakomitym i wybitnym wykonawcom zarówno polskim i zagranicznym, których co roku zapraszamy do Gdańska, festiwalem mogą się też rozkoszować znawcy i koneserzy muzyki klasycznej. Przez ostatnie 10 lat przewinęło się przez nasze sceny setki artystów, reprezentujących najwyższy poziom. Czasem byli to już utytułowani twórcy z wieloma osiągnięciami, innym razem młodzi muzycy, ale obdarzeni wyjątkowym talentem. Nawet najbardziej wybredny meloman będzie usatysfakcjonowany tym, co usłyszy na festiwalu" - zapewnił Łukaszewski.
Pierwsze trzy dni tegorocznego festiwalu to koncerty z cyklu "Mozart kameralnie" w Domu Uphahena, mieszczącym się w centrum zabytkowego Gdańska.
W niedzielę wystąpi Karolina Nadolska (fortepian). Następnego dnia zaprezentują się muzycy z Austrii: Ursula Fiedler (sopran) oraz Christian Heitler (fortepian). We wtorek w Domu Uphagena przed melomanami swoje umiejętności pokaże polski zespół Arystarchov Piano Trio.
W środę wieczorem w Parku Oliwskim na dziedzińcu Pałacu Opatów odbędzie się koncert inauguracyjny w wykonaniu Tomasza Gajewskiego (puzon) oraz Orkiestry Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Gabriela Chmury. Po tym występie przed fasadą południową Pałacu Opatów zaplanowano, zgodnie z dotychczasową festiwalową tradycją, pokaz fontanny, w której woda będzie "tańczyć" do muzyki Mozarta. Widowisko to powtórzone zostanie dwukrotnie w kolejnych dniach. W środę wieczorem odbędzie się jeszcze koncert "Mozart Fusion" z udziałem MoZuluArt oraz Ambassade String Quartet.
Organizatorzy Mozartiany nie zapominają o najmłodszej widowni. Dla dzieci Teatr Marionetkowy Bille z Monachium wystawi dwukrotnie w czwartek i piątek spektakl "Uprowadzenie z Seraju".
Już po raz piąty w historii festiwalu realizowana będzie opera „pod gołym niebem”. Na dziedzińcu Pałacu Opatów w czwartek w przedstawieniu "La finta semplice" (Udana naiwność) autorstwa Mozarta wystąpią włoscy i polscy soliści oraz Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyrekcją Massimiliano Caldiego.
Coś dla siebie na festiwalu znajdą też miłośnicy jazzu. W czwartek w koncercie "Mozart na jazzowo" wystąpi Kit Downes z zespołem z Wielkiej Brytanii, a dzień później w koncercie pod tym samym tytułem Urszula Dudziak z zespołem.
W przyszły piątek na melomanów czeka koncert symfoniczny utworów Mozarta w wykonaniu niemieckich artystów: Liva Migdala (skrzypce) oraz Collegium Instrumentale Bochum. Dyrygować będzie Hans Jaskulsky.
Koncert finałowy tegorocznej Mozartiany odbędzie się w sobotę 27 sierpnia, zgodnie z dotychczasowym zwyczajem, w Katedrze Oliwskiej. Przed publicznością wystąpi m.in. światowej klasy brytyjska sopranistka Carolyn Sampson, specjalizująca się w wykonywaniu muzyki barokowej, Polski Chór Kameralny oraz Wenecka Orkiestra Barokowa pod batutą dyrektora festiwalu Jana Łukaszewskiego.
Jednym z patronów medialnych Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana 2016 jest Polska Agencja Prasowa.(PAP)
rop/ mow/