05.09.2010. Warszawa (PAP) - Ponad 1, 5 tys. artykułów i zdjęć, 13 filmów dokumentalnych oraz pomoce naukowe dla nauczycieli znalazły się na wortalu internetowym Muzeum Pałacu w Wilanowie, który jest rodzajem wirtualnego wilanowskiego muzeum. Na stronie Muzeum Pałacu w Wilanowie znajdują zakładki przekierowujące internautów do poszczególnych działów wirtualnego muzeum - m.in. filmów, encyklopedii, lekcji dla nauczycieli.
"Jako koordynator tego projektu nie kładę nacisku na prezentację sekwencji dat czy wojen, ale na opowiadanie historii o ludziach" - powiedziała PAP Grygiel.
Miłośnicy sztuki mogą oglądać na wortalu 13 filmów dokumentalnych (także w wersji angielskiej) o mieszkańcach rezydencji wilanowskiej, poznawać ich pasje i role, jakie odegrali w historii Polski i Europy, a także zgromadzone przez nich dzieła sztuki, dostępne w pałacu wilanowskim. Odbiorca może też zobaczyć, na czym polega ochrona zabytków, co robią w muzeum historycy sztuki i konserwatorzy, na czym polega ochrona dziedzictwa.
"Staramy się opowiadać historię poprzez losy ludzi, którzy mieszkali, żyli lub mieli coś wspólnego z Pałacem w Wilanowie. Przedmioty, które oglądamy w Muzeum, nie wzięły się znikąd. Ktoś je kupił, realizował dzięki temu swoje pasje czy ambicje (...). Ktoś jechał po nie daleko, np. do Włoch czy Anglii, ktoś trzymał je w ręku, ktoś je umiłował" - zwróciła uwagę Grygiel.
Jak podkreśliła, bohaterami filmów i artykułów umieszczonych w wirtualnym muzeum są nie tylko centralne postaci związane z Pałacem w Wilanowie - Jan III Sobieski czy Stanisław Kostka Potocki, ale także mniej znane postaci związane z Wilanowem.
"Chcemy np. przypomnieć też o fantastycznych kobietach zamieszkałych w Pałacu, o których się bardzo mało mówi - m.in. o hetmanowej Elżbiecie Sieniawskiej czy marszałkowej Izabeli Lubomirskiej. Bez nich Wilanów rozsypałby się, to one trzymały wszystko twardą ręką, wkładały w Wilanów ogromne pieniądze, zakładały parki, restaurowały jego wnętrze" - opowiadała Grygiel.
Jak podkreśliła, artykuły i filmy zamieszczone na stronie Muzeum przedstawiają swych bohaterów w wielu kontekstach. "O Izabeli Lubomirskiej mówiono m.in., że wydawała fortunę na stroje, chodziła zawsze na wysokich obcasach, kochała błękitny kolor, a suknie wysyłała do prania do Paryża i kąpała się w łupinach winogron. Jednak ta sama Lubomirska w swojej rezydencji w Łańcucie gościła uchodźców z porewolucyjnej Francji, arystokratów. W Wilanowie dobudowała łazienkę, kordegardę, kuchnię. Przyczyniła się do tego, że ta rezydencja się rozwijała" - podkreśliła Grygiel.
Na stronie znajduje się także encyklopedia internetowa, w której publikowane są materiały związane nie tylko z historią sztuki, ale też z życiem codziennym - np. kulturą stołu.
Jak zastrzegła Grygiel, wejście na stronę internetową Muzeum Pałacu w Wilanowie nie zastępuje wizyty w historycznej rezydencji królewskiej, ale pomaga się do niej przygotować i poszerzyć wiedzę.
Projekt - a wraz z nim ogólnodostępna baza wiedzy i ikonografii - będą rozwijane.
"Wierzymy, że dzięki naszym staraniom Pałac w Wilanowie nie będzie kojarzył się z przechowalnią zakurzonych portretów, lecz zyska sympatię widzów, jako muzeum opowieści, wciąż nowych, zawsze ciekawych" - podsumowała Elżbieta Grygiel. (PAP)
agz/ abe/