Ponad 120 dzieł blisko 60 artystów m.in. z Francji, Holandii, Rosji, Niemiec, Szwajcarii i Szwecji pokaże na wystawie „Magia kwadratu” Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie. Będą prace m.in. Paula Klee, Wassily Kandinsky’ego i Kazimierza Malewicza. Wernisaż - w piątek.
Na wystawie zaprezentowane zostanie głównie malarstwo olejne i rysunki, ale będą także m.in. reliefy i gobelin.
Pokazane zostaną dzieła klasyków sztuki nowoczesnej takich jak Wojciech Fangor, Stanisław Fijałkowski, Stefan Gierowski, Zbigniew Rogalski, Wilhelm Sasnal, Kajetan Sosnowski, Antoni Starczewski, Henryk Stażewski, Paweł Susid i Andrzej Wróblewski.
„Kwadrat przyciąga artystów. Okazuje się, że jest to temat, który inspiruje twórców właściwie już od wieków. Zaczynamy wystawę od XVII-wiecznego obrazu (autor Hendrick Cornelisz Van Vliet – PAP) przedstawiającego kościelne wnętrze w Holandii z epitafiami w kształcie kwadratów. Kwadrat jest więc w gruncie rzeczy motywem +odwiecznym+, a nie tylko związanym ze sztuką nowoczesną XX czy XXI wieku" - powiedział w czwartek PAP kurator wystawy, Bogusław Deptuła.
Przyznał, że pretekstem do zorganizowania wystawy była, przypadająca w ubiegłym roku, 100. rocznica namalowania przez Kazimierza Malewicza „Czarnego kwadratu”.
„Największa kariera kwadratu i jego wielkiego znaczenia w sztuce rozpoczęła się właśnie od tego dzieła Malewicza. Historyk sztuki prof. Maria Poprzęcka nazywa wręcz ten obraz +Giocondą XX wieku+” – dodał.
Pierwsza wersja "Czarnego kwadratu" pojawiła się w szkicu do tła dekoracji kubofuturystycznej rosyjskiej opery "Zwycięstwo nad słońcem" w 1913 roku, dwa lata później powstała wersja obrazowa.
Na wystawie w Sopocie znajdzie się kopia "Czarnego kwadratu" Malewicza oraz jego cztery oryginalne rysunki.
„Wystawa pokazuje jak w malarstwie, grafice i rysunku, szczególnie w sztuce XX-wiecznej, kwadrat jest niemalże wszechobecny. Niektóre dzieła koncentrują się na prawie matematycznie odwzorowanych kwadratach. W innych pracach kwadraty są mniej oczywiste, bardziej +spontaniczne+, krzywe, jakby niczym nie mierzone. Mimo, że wszędzie widzimy kwadraty to wystawa nie jest nudna, a wręcz fascynująca. Te dzieła są tak różnorodne, że można łatwo zapomnieć, iż dotyczą one kwadratu. To, na ile rozmaitych sposobów można zmierzyć się z motywem kwadratu będzie na pewno dla widzów zaskakujące” – zapewnił Deptuła.
Prace na wystawie w sopockiej PGS pochodzą z kilku kolekcji prywatnych oraz zbiorów m.in. Museum Jerke w Recklinghausen (Niemcy), Muzeum Narodowego w Warszawie, Svetlik Art Foundation oraz Huta Vitkovice w Ostrawie (Czechy), Zachęta Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie, Fundacji Signum oraz Galerii Piekary w Poznaniu, Galerii Starmach w Krakowie, Galerii 86 w Łodzi oraz Muzeum Milana Dobesa w Bratysławie (Słowacja).
Wystawa "Magia kwadratu" w PGS w Sopocie będzie otwarta do 29 stycznia 2017 r.(PAP)
rop/ mow/