Poezja uczy myślenia, piękna, elegancji słowa, pozwala się spotkać z drugim człowiekiem – przekonywali poloniści z Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach w, ustanowionym przez UNESCO, Światowym Dniu Poezji.
„Poezja uczy myślenia, spotykania się z drugim człowiekiem, uczy piękna. To może brzmieć banalnie, ale ci, którzy z poezją się kontaktują, doprawdy wiedzą, że tak jest” – powiedziała podczas konferencji prasowej w Katowicach historyk literatury prof. dr hab. Danuta Opacka-Walasek z Zakładu Literatury Współczesnej.
Jak zaznaczyła, poezja jak żadna inna sztuka komunikacji wykorzystuje do maksimum możliwości języka. „Ona jest polikondensatem językowym. To tak, jakby sobie wyobrazić skondensowane, wspaniałe, słodkie mleko w tubie, jeszcze mocniej skondensowane w poezji. Tak działa język w poezji - następują spięcia sensów, nieoczekiwane zupełnie połączenia znaczeń, które otwierają zupełnie inne sfery myślenia, a my myślimy językiem. Jeśli się tego z poezji będziemy uczyć, dużo więcej zrozumiemy, odbierzemy, odczujemy ze świata” – przekonywała prof. Opacka-Walasek.
Jej zdaniem poezja współcześnie „ma się dobrze”, ale warto ją promować przy takich okazjach jak Światowy Dzień Poezji, „żeby pokazać tym, którzy może na poezję się jeszcze nie otworzyli, że warto, że jest coś więcej, coś inaczej”.
Według poety, współtwórcy formacji poetyckiej „Na Dziko” dr hab. Grzegorza Olszańskiego z Zakładu Sztuki Interpretacji i Poetyki Historycznej, współcześnie zmieniło się postrzeganie parających się poezją.
„Poetę niegdyś traktowano z nieco większym szacunkiem albo przynajmniej z taką dozą sympatii, a dzisiaj wydaje mi się, że jest postrzegany jako taki freak, z którym nie wiadomo co zrobić, nie wiadomo, kim jest, nie zajmuje się niczym poważnym, więc trudno go traktować również poważnie” – powiedział.
Wskazał, że dzięki mediom wszyscy obcujemy z poezją. „Hip hop to najbardziej dynamiczny gatunek, który rozwija się w ciąg ostatnich kilkunastu lat, a przecież jest to gatunek muzyki, gdzie najistotniejszą sferą, chyba jednak ważniejszą, niż ta przestrzeń muzyczna, jest słowo. Oczywiście duża część odbiorców będzie to kwestionować: jaka poezja, nie czytam poezji, ja jednak uważam, że jest tam mnóstwo znakomitych wierszy” – ocenił. (PAP)
lun/ pat/