Premiery dwóch spektakli włączono do tegorocznego programu XXIII Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Widzowie w Teatrze Powszechnym w Łodzi w maju obejrzą "Arcydzieła na śmietniku" Stephena Sachsa, a w czerwcu "Dryla" Wojciecha Bruszewskiego.
Jak poinformowali PAP organizatorzy największej w Łodzi teatralnej imprezy odbywającej się od 1994 roku, obecna edycja festiwalu ma formułę otwartą i potrwa do czerwca. Do repertuaru włączono dwie nowe inscenizacje przygotowywane specjalnie na to wydarzenie.
Na 20 maja zaplanowano inscenizację "Arcydzieła na śmietniku" napisanego przez amerykańskiego reżysera, dramatopisarza i scenarzystę Stephena Sachsa. Sztukę nagrodzoną Elliot Norton Award (jako najlepszą sztukę 2012 roku) wyreżyseruje Justyna Celeda, a w spektaklu wystąpi aktorka Teatru Jaracza w Łodzi Milena Lisiecka oraz Jakub Kotyński z zespołu artystycznego łódzkiego Teatru Powszechnego.
Z kolei "Dryl", którego prapremiera ma odbyć się 24 czerwca, to jedyna sztuka teatralna napisana przez Wojciecha Bruszewskiego. Łódzki artysta związany jest ze środowiskiem awangardowym i jest jednym z prekursorów sztuki wideo w Polsce.
Tekst Bruszewskiego został zgłoszony do "Komediopisania" - organizowanego przez Teatr Powszechny w Łodzi ogólnopolskiego konkursu na napisanie współczesnej polskiej komedii.
"+Dryl+ pokazuje obraz cywilizacji technicznej, która zatrzymała się po pierwszych sukcesach. Autor nie ograniczył się do tekstu sztuki, ale opracował również ramową koncepcję spektaklu, który zakłada wykorzystanie przygotowanych przez niego materiałów wideo. Twórca filmów, wideo-instalacji i prac komputerowych, twórca literatury i text-artu stworzył scenariusz będący na poły dramatem, na poły zapisem interdyscyplinarnego widowiska połączonego z wideo projekcjami" – zapowiedziała kierująca łódzkim Teatrem Powszechnym i dyrektor festiwalu Ewa Pilawska.
Prapremierę "Dryla" przygotowuje reżyserka Marta Streker, a w obsadzie są m.in.: Barbara Szcześniak, Jan Wojciech Poradowski, Marta Jarczewska, Filip Jacak i Damian Kulec.
Po prezentacji premier Teatru Powszechnego w Łodzi ogłoszone zostaną wyniki głosowania na najlepszy spektakl, najlepszą aktorkę i najlepszego aktora XXIII Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
Pilawska poinformowała, że z powodu rezygnacji większej części aktorów z udziału w spektaklu "Blackout" w reżyserii Katarzyny Kalwat nie odbędzie się jego premiera zaplanowana na sobotę. "Teatr jest przestrzenią ryzyka artystycznego, nie możemy o tym zapominać. To sytuacja, która zdarza się wówczas, gdy działamy w przestrzeni sztuki" – tłumaczyła dyrektor imprezy.
Organizowany przez łódzki Teatr Powszechny tegoroczny festiwal rozpoczął się 4 marca. Jego tematem jest awangarda jako stan umysłu. (PAP)
bap/ agz/