20 marca 1921 r. na Górnym Śląsku odbył się plebiscyt., który miał rozstrzygnąć o podziale pruskiego przed I wojną światową Górnego Śląska pomiędzy Niemcy i Polskę.
O przeprowadzeniu plebiscytu, który miał rozstrzygnąć o podziale pruskiego przed I wojną światową Górnego Śląska między Niemcy i Polskę, zdecydowała w czerwcu 1919 r. Konferencja Wersalska. Powstanie niepodległej Polski w 1918 r. wzmogło w tamtym czasie polski ruch narodowy na Śląsku. Dążeniom ludności polskiej przeciwstawiała się niemiecka administracja i wojsko.
Niezadowolenie Polaków z decyzji o przeprowadzeniu plebiscytu oraz niemiecki terror i represje doprowadziły do wybuchu w nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 r. pierwszego powstania śląskiego. Zakończyło się ono, stłumione przez Niemców, 26 sierpnia.
Na początku 1920 r. w Opolu rozpoczęła pracę powołana na mocy Traktatu Wersalskiego Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa. Komisja miała nadzorować przygotowanie i przebieg plebiscytu. Wraz z Komisją do regionu przybyły oddziały wojsk francuskich, włoskich i brytyjskich.
Zastąpiły one niemiecką armię i oddziały Grenzschutzu (Straży Granicznej), pozostały jednak niemiecka administracja i policja. Jednocześnie zorganizowano dwa komisariaty plebiscytowe - kierowany przez Wojciecha Korfantego polski z siedzibą w Bytomiu oraz kierowany przez Kurta Urbanka niemiecki - w Katowicach.
Drugie powstanie śląskie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r. w wyniku prób zbrojnego opanowania terenu plebiscytowego przez bojówki niemieckie i napadów na polskie lokale. Powstańcy opanowali powiaty: katowicki i bytomski oraz większość tarnogórskiego, rybnickiego, zabrzańskiego i lublinieckiego.
Zablokowane przez alianckie wojska powstanie zakończyło się 25 sierpnia na rozkaz jego dowódców. W jego wyniku niemiecką policję plebiscytową zastąpiono mieszaną - polsko-niemiecką, z obszaru plebiscytowego usunięto też osoby przybyłe tam po sierpniu 1919 r. Mimo to kampania plebiscytowa była brutalna, obie strony posuwały się do aktów terroru.
20 marca 1921 r. na Górnym Śląsku odbył się plebiscyt. Uczestniczyło w nim 96,5 proc. osób z obszaru plebiscytowego. Dzięki zabiegom rządu niemieckiego w głosowaniu mogły wziąć udział osoby, które wyemigrowały ze Śląska. Niemcy ściągnęły 182 tys. emigrantów, Polska - 10 tys.
Za przynależnością do Polski głosowało 40,3 proc. ludności. O interpretacji wyników decydowała Międzysojusznicza Komisja Plebiscytowa. Tymczasem trudne warunki materialne i bezrobocie wzmogły niezadowolenie mieszkańców regionu. Wybuchły strajki, które 2 maja przekształciły się w strajk generalny na wieść o niekorzystnych dla Polski decyzjach Komisji. Tego samego dnia rozpoczęło się trzecie powstanie.
Najważniejsze walki toczyły się na Górze św. Anny. Powstańcy opanowali prawie cały obszar plebiscytowy. Walki trwały dwa miesiące. Powstanie wpłynęło na decyzję Rady Ambasadorów, która zdecydowała o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego, czyli ponad 11 tys. km kwadratowych, zamieszkanego przez ponad 2 mln osób, do Polski przyłączono 29 proc. obszaru i 46 proc. ludności.
Rocznicę plebiscytu w niedzielę przypomną w jednym z gliwickich centrów handlowych pracownicy miejskiego muzeum oraz nauczyciele i uczniowie dwóch miejskich szkół. Chodzący z urnami uczniowie będą rozdawać „karty do głosowania” z informacjami o wydarzeniu sprzed 90 lat. Zamierzają też porozmawiać z mieszkańcami miasta o ich stosunku do plebiscytu, m.in. zapytać, jak zagłosowaliby obecnie.
Po Katowicach będzie natomiast w poniedziałek jeździł zabytkowy tramwaj z urną do głosowania. W tramwaju będzie można obejrzeć wystawę o tematyce powstańczej oraz otrzymać uprawniającą do zagłosowania kartę identyfikacyjną. „Lokale plebiscytowe” zostaną przygotowane w kilku punktach miasta. Happening zorganizuje stowarzyszenie Powstania Śląskie 90.(PAP)
mtb/ bno/