Esperanto nie zagraża innym językom, wspiera języki narodowe i mniejszościowe, ma dar zrównywania wszystkich nacji, sprawdza się w kontaktach fachowych i turystyce - tak mówią o nim miłośnicy tego międzynarodowego języka, wymyślonego przez Ludwika Zamenhofa.
Niedawno minęła 100. rocznica śmierci Zamenhofa. W Białymstoku, mieście w którym się urodził, trwają od piątku obchody związane z 36. Polskim Kongresem Esperanckim.
Do niedzieli zaplanowano m.in. prelekcje, pokazy i koncerty. Będą też spacery po mieście śladami Ludwika Zamenhofa oraz Jakuba Szapiro - założyciela Towarzystwa Esperantystów w Białymstoku, odbędzie się również otwarta lekcja esperanto.
100. rocznica śmierci Zamenhofa (1859-1917) obchodzona jest na świecie pod auspicjami UNESCO. Białostocki kongres, w którym biorą udział esperantyści z Polski oraz m.in. z Węgier, Słowacji, Iranu czy Japonii, jest częścią obchodów tej rocznicy.
O idei esperanto, jej odbiorze współcześnie oraz o twórcy tego języka, dyskutowano w piątek na popularnonaukowej konferencji zorganizowanej w Książnicy Podlaskiej.
Lingwistka prof. Ilona Koutny z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu mówiła o esperanto, m.in. jako alternatywnym obecnie środku komunikacji. Zwracała uwagę, iż to język neutralny, stworzony do komunikacji międzynarodowej i międzykulturowej, dlatego łatwiej daje się przyswajać.
"Z tego samego powodu można powiedzieć, że esperanto jest zarówno ekonomiczne w użytkowaniu, jak i ma dar zrównywania wszystkich nacji" - podkreślała prof. Koutny. W jej ocenie, może też pomóc w rozwoju świadomości językowej i kreatywności dzieci, jak również w nauce innych języków europejskich; w przypadku osób starszych pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji intelektualnej.
"Pomimo braku politycznego i gospodarczego wsparcia ma wielki potencjał w partnerskiej i skutecznej komunikacji" - dodała.
Uczestnicy konferencji dyskutowali też m.in. o esperanckich audycjach radiowych, używaniu tego języka w poezji i literaturze, odbyła się też promocja - wydanego niedawno - wyboru przełożonej na esperanto poezji i prozy białostockiego poety Wiesława Kazaneckiego, patrona nagrody literackiej przyznawanej przez prezydenta Białegostoku.
Obchody 100. rocznicy śmierci Zamenhofa trwają w Białymstoku od początku roku. Ich organizatorem są organizacje miłośników tego języka, społecznicy i władze miasta. Nie doszło do formalnego ogłoszenia roku 2017 Rokiem Zamenhofa w Białymstoku, w grudniu radni nie poparli takiej propozycji prezydenta miasta. Kilka tygodni temu przyjęli jedynie uchwałę, upamiętniając Zamenhofa, w związku z przypadającą 14 kwietnia rocznicą jego śmierci.
Zamenhof urodził się w Białymstoku i tam spędził dzieciństwo. Wówczas było to wielonarodowe, zróżnicowane kulturowo miasto. Młody Ludwik, który za główną przyczynę nieporozumień i sporów między ludźmi uważał barierę językową, postanowił stworzyć podstawy języka międzynarodowego.
Po przeniesieniu się do Warszawy nadal pracował nad językiem. Posługując się pseudonimem dr Esperanto (Mający nadzieję), wydał podręcznik do nauki języka, nazwanego esperanto.
Białystok wciąż jest ważnym miejscem dla miłośników tego międzynarodowego języka. W 2009 r. odbył się tam 94. Światowy Kongres Esperanto.
Esperantyści szacują, że na świecie jest ponad tysiąc miejsc noszących imię Zamenhofa lub nazwę esperanto. Dokładnie nie wiadomo, ilu jest samych esperantystów; najczęściej podawana jest liczba kilkuset tysięcy osób znających ten język. (PAP)
rof/ pat/