Siedem tomów wierszy, pięć powieści, cztery tomy reportaży i cztery książki eseistyczne zostały w tym roku nominowane do Literackiej Nagrody Nike – ogłoszono w czwartek na Warszawskich Targach Książki. Laureata Nike poznamy 1 października.
W tym roku wśród nominowanych książek najwięcej jest tomików poetyckich. O Nike ubiegają się: "Danke" Dominiki Dymińskiej (Krytyka Polityczna), "Mów" Sławomira Elsnera (Biuro Literackie), "Paraliż przysenny" Genowefy Jakubowskiej–Fijałkowskiej (Instytut Mikołowski), "Ucieczki" Urszuli Kozioł (Wydawnictwo Literackie), "Skok w dal" Jerzego Kronholda (Wydawnictwo Literackie), "Włos Bregueta" Jacka Podsiadły (WBPiCAK), "Nie dam siebie w żadnej postaci" Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego (Lokator).
Pięć nominowanych powieści to: "Krivoklat" Jacka Dehnela (Znak), "Serce" Radka Franczaka (Marginesy), "Sztuczki" Joanny Lech (Nisza), "Ślady" Jakuba Małeckiego (Sine Qua Non) i "Las nie uprzedza" Krzysztof Środa. (Czarne).
Wśród nominowanych reportaży są: "Wykluczeni" Artura Domosławskiego (Wielka Litera), "Skucha" Jacka Hugo-Badera (Agora), "Żeby nie było śladów" Cezary Łazarewicz ( Czarne), "Niemiec" Włodzimierza Nowaka (Agora).
Nominowane eseje to: "Dwanaście srok za ogon" Stanisława Łubieńskiego (Czarne), "Stary gmach" Piotra Matywieckiego (Więź), "Między Placem Bohaterów a Rechnitz" Moniki Muskały (Ha! Art), "Fałszerze pieprzu" Moniki Sznajderman (Czarne).
W jury pod przewodnictwem Tomasza Fiałkowskiego zasiadają: Joanna Krakowska, Antoni Pawlak, Maria Anna Potocka, Paweł Rodak, Joanna Szczęsna, Andrzej Werner, Marek Zaleski i Maria Zmarz-Koczanowicz.
Nike to nagroda za najlepszą książkę roku. W konkursie mogą startować wszystkie gatunki literackie. Nagrody nie można podzielić ani nie przyznać. Lista 20 nominowanych jest ogłaszana w maju na Warszawskich Targach Książki, siedmiu finalistów – na początku września na łamach Gazety Wyborczej. Decyzję o laureacie jury podejmuje w dniu jej wręczenia, zawsze w pierwszą niedzielę października. Zwycięzca otrzymuje 100 tys. zł i statuetkę. Fundatorami są Gazeta Wyborcza i Fundacja Agory. (PAP)
aszw/