Ekspozycję, prezentującą zrzuty ekranowe cyfrowej wersji Puszczy Białowieskiej wykonane przez współczesnych fotografów, otwarto we wtorek Warszawie. Wystawa "Do ostatniego drzewa" ma na celu zwiększenie świadomości istnienia tego rezerwatu przyrody wśród młodych ludzi.
"Pomysł pojawił się parę miesięcy temu i od razu wydał nam się skomplikowany od strony technologicznej. Stwierdziliśmy, że kopia zapasowa Puszczy Białowieskiej powinna powstać, aby edukować ludzi, z jakim skarbem natury mamy do czynienia, lecz na innej platformie komunikacji. Dobór tej technologii - Minecrafta - nie był przypadkowy, ponieważ to platforma, która zrzesza niemal 70 mln graczy" - powiedział PAP dyrektor kreatywny Ogilvy & Mather Maciej Twardowski.
"Około dwóch miesięcy trwały prace nad danymi topograficznymi opartymi na mapach, dzięki którym można było zwymiarować poszczególne polany, partie drzewostanów czy strumyki. Zadbaliśmy o wszystkie szczegóły, które w rzeczywistości tam istnieją" - dodał.
Zdaniem organizatorów wystawa stawia pytanie o to, czy zaakceptujemy świat, w którym Puszcza Białowieska w formie cyfrowej jest jedyną, jaką znamy. Kopia Puszczy przeniesiona została w skali 1:1 do wirtualnej rzeczywistości gry Minecraft. Gra pozwala ona graczom na budowanie i niszczenie obiektów, jak również atakowanie napotkanych istot, zbieranie surowców czy wytwarzanie przedmiotów.
Wystawa "Do ostatniego drzewa" jest jednocześnie początkiem kampanii edukacyjnej o tym samym tytule. Jak twierdzą organizatorzy, ma ona na celu zwiększenie świadomości istnienia Puszczy oraz zbiórkę podpisów pod petycją domagającą się rozszerzenia obszaru Parku Narodowego stanowiącego obecnie 17 proc. Puszczy Białowieskiej, na cały jej obszar. Zaplanowano również zbiórkę funduszy na sfinansowanie działalności wolontariuszy monitorujących i dokumentujących stan ochrony przyrody na jej terenie.
Jak ocenił jeden z fotografów Paweł Fabjański "w grze dostępne były filtry, które sprawiają, że zaczyna ona trochę inaczej wyglądać - efekty, które w ciekawy sposób wpływają na grę od strony wizualnej". "Spędziłem około godziny na chodzeniu po wirtualnej Puszczy i wybieraniu kadrów. Najciekawsze jest to, że wirtualna rzeczywistość stanowi jej dokładne odtworzenie. To wykracza poza ten projekt, którego celem jest skupienie uwagi na tym co dzieje się wokół Puszczy. Wirtualne odtwarzanie otwiera jakieś +klapki w głowie+ przez co zaczyna się tę możliwość przeniesienia do świata wirtualnego analizować. W pewien sposób odnosi się do mojej ostatniej wystawy - coraz większej dominacji świata wirtualnego nad rzeczywistym" - zaznaczył Fabjański.
Do uczestnictwa w projekcie zaproszono współczesnych polskich fotografów: Jana Kriwola, Konrada Ćwika, Igora Omuleckiego, Zuzannę Krajewską, Pawła Fabjańskiego, Łukasza Ziętka, Jacka Kołodziejskiego, Jacka Porembę, Karola Grygoruka, Macieja Milocha, Bartka Radwana oraz Bartosza Maciejewskiego.
Na stronie internetowej ostatniedrzewo.pl znajduje się instrukcja, jak zwiedzić cyfrową Puszczę. Na potrzeby kampanii powstał również krótki film nakręcony w wirtualnej rzeczywistości, do którego narracji głosu użyczyła Krystyna Czubówna. Na 3 lipca 2017 roku zaplanowano premierę blisko półgodzinnego filmu dokumentalnego w reżyserii duetu Aia Ase / Edward Porembny, w którym pro-bono zagrał Borys Szyc.
Wystawa w warszawskiej siedzibie Ogilvy & Mather potrwa od 28 czerwca do 2 lipca. (PAP)
masl/ agz/