Do końca czerwca polski pawilon na EXPO 2017 w Astanie odwiedziło już ponad 45 tys. osób – poinformował komisarz wystawy Andrzej Stefański. Do końca imprezy nasz pawilon może obejrzeć ok. 200 tys. gości
Międzynarodowa Wystawa EXPO 2017 w stolicy Kazachstanu Astanie rozpoczęła się 10 czerwca i potrwa do 10 września br. Tematem przewodnim jest "Energia przyszłości", która obejmuje takie kwestie jak: redukcja emisji dwutlenku węgla, życie zgodnie z zasadami efektywności energetycznej oraz dostępność energii dla wszystkich. W wystawie bierze udział ponad 100 państw i organizacji międzynarodowych.
„Do końca czerwca odwiedziło nas ponad 45 tysięcy osób, co było w zasadzie zbieżne z naszymi oczekiwaniami, choć liczyliśmy, że będzie ich trochę więcej” – powiedział dziennikarzom Stefański. Obecnie polski pawilon na EXPO odwiedza średnio 2-3 tys. osób dziennie.
Komisarz sekcji polskiej zwrócił jednak uwagę, że sprawa mniejszej niż oczekiwano liczby odwiedzających została poruszona podczas spotkania komisarzy z organizatorami. W związku z tym Kazachowie wprowadzili zniżki na bilety m.in. dla osób młodszych, planowane jest też obniżenie ceny jednodniowych biletów wstępu. Taka wejściówka kosztuje 4 tys. tenge, tzn. ok. 10 euro. Choć dla Europejczyków nie jest ona wysoka, to dla Kazachów cena jest wygórowana.
Organizatorzy liczą, że zorganizowaną przez nich wystawę odwiedzi ponad 2 mln osób, z czego zdecydowaną większość, bo 85 proc. stanowić mają mieszkańcy Kazachstanu. Strona Polska prognozuje z kolei, że krajowy pawilon przez cały okres EXPO 2017 zobaczy 10 proc. wszystkich zwiedzających, co dawałoby liczbę ok. 200 tys. osób.
Stefański podkreślił, że polska obecność na EXPO może wpłynąć na wzmocnienie gospodarczych relacji z Kazachstanem i regionem Azji Centralnej oraz między Polakami mieszkającymi w kraju i w Kazachstanie. Pomoże też Łodzi w kandydowaniu na organizatora Światowej Wystawy w 2022 r.
W kwestii gospodarczej, komisarz wyjaśnił, że polscy przedsiębiorcy będą bezpłatnie brali udział w imprezach branżowych na terenie Kazachstanu. Uczestniczyli oni m.in. w niedawno zakończonych targach branży górniczej i wydobywczej w Karagandzie. Branża górnicza i budowlana będzie też obecna podczas wrześniowych targów w Ałmaty. Z kolei w najbliższych dniach szykuje się misja gospodarcza polskich producentów mebli.
Dodał, że istotnym elementem jest też promocja gospodarcza polskich regionów. Regionalne firmy będą miały okazję uczestniczyć w spotkaniach biznesowych oraz seminariach gospodarczych.
Na wystawie w Astanie promowane są polskie atrakcje turystyczne. Stefański zwrócił uwagę, że sprzyja temu szczególnie niedawno otwarte przez LOT połączenia Warszawa-Astana.
Polska chwali się też – jak wyjaśnił komisarz polskiej sekcji – czystymi technologiami spalania węgla w tym m.in. tzw. blue coal, a także odnawialnymi źródłami energii. Polski pawilon stawia również na klimat. „Pokazujemy też nasze osiągniecia w kwestii ograniczania emisji CO2, czyli pokazujemy las” – podkreślił Stefański. Zwrócił uwagę, że Kazachstan chce zwiększyć powierzchnię swoich lasów. Rosną one zaledwie na 2 proc. terytorium tego państwa – dodał. Lasy sadzone są też wokół Astany. „Polska ma technologie zalesiania, na ten temat planowane są również rozmowy w charakterze komercyjnym” – powiedział komisarz.
Stefański poinformował też, że Polska pozostawi też swoją „leśną” pamiątkę na EXPO. W czwartek wraz z komisarzami innych pawilonów wystawy odbędzie się sadzenie przywiezionych z Polski drzew w ogrodzie botanicznym w Astanie.
Z Astany Michał Boroń (PAP)
mick/ dym/