W Paryżu zmarł w czwartek francuski kompozytor Pierre Henry - jeden z ojców muzyki elektroakustycznej i pionier tzw. muzyki konkretnej - nurtu muzyki współczesnej, w którym wykorzystuje się prawdziwe dźwięki przyrody, maszyn, czy ruchu ulicznego. Miał 89 lat.
Za dzieło, które położyło podwaliny pod muzykę konkretną, uważa się jego "Symphonie pour un homme seul" - pomyślany jako "symfonia hałasów" utwór zaprezentowany w 1950 roku, który był owocem współpracy z inżynierem i kompozytorem Pierre'em Schaefferem.
Po okresie współpracy z francuskim radiem i telewizją, w 1959 roku Henry założył w Paryżu pierwsze niezależne studio nagrań nazwane APSOME, poświęcone muzyce elektroakustycznej. W 1982 roku stworzył kolejne studio poszukiwań i eksperymentów muzycznych Son/Re.
Szerszej publiczności Henry był najbardziej znany z zaprezentowanego na festiwalu teatralnym w Awinionie w 1967 roku utworu "Messe pour le temps present" napisanego wspólnie z Michelem Colombierem dla słynnego tancerza i choreografa Maurice'a Bejarta.
Projekt zaowocował "estetyczną rewolucją epoki" - zauważa telewizja LCI. Utwór zawiera m.in. fragment zatytułowany Psyche Rock, w którym muzyka zespołu rockowego przeplata się z elektroniką a także odgłosami dzwonów czy dźwiękiem fletu. Był on potem wielokrotnie wykorzystywany w reklamach albo kompozycjach innych twórców.
W latach 1983 i 2009 Pierre Henry był gościem festiwalu muzyki współczesnej Warszawska Jesień.
Był odznaczony wieloma orderami, w tym francuską Legią Honorową. W 2007 roku postanowił przekazać całą swą twórczość Bibliotece Narodowej w Paryżu. (PAP)
kot/ ro/