Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz premier Brandenburgii Dietmarem Woidke przyjechali w niedzielę do Wrocławia „pociągiem do kultury”. Skład kursujący z Berlina ma ułatwić mieszkańcom obu miast uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych i sportowych.
Dutkiewicz i Woidke wsiedli do pociągu na polsko-niemieckiej granicy i wspólnie podróżowali do Wrocławia. „Po raz pierwszy jechaliśmy pociągiem, który został przez nas wymyślony. Chcemy, by w ślad za +pociągiem do kultury+ zostało uruchomione stałe połączenie kolejowe pomiędzy Berlinem i Wrocławiem. To ma nastąpić na przełomie 2018 i 2019 r.” - powiedział na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu Dutkiewicz.
„Pociąg do kultury” kursuje pomiędzy Wrocławiem i Berlinem w weekend od kwietnia 2016 r. Połączenie to zostało uruchomione przy okazji pełnienia przez Wrocław tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Uruchomiły je dwa niemieckie landy - Brandenburgia i Berlin, a touroperatorem są Koleje Dolnośląskie. Stolica Dolnego Śląska nie ma bezpośredniego kolejowego połączenia z Berlinem od grudnia 2014 r. Wówczas zlikwidowano połączenie, które obsługiwało PKP Intercity. Stałe połączenie ma zostać ponownie uruchomione na przełomie 2018 i 2019 r.
Premier Brandenburgii Dietmarem Woidke w niedzielę we Wrocławiu obejrzy ostanie zmagania sportowców w ramach igrzysk sportów nieolimpijskich World Games.
Premier niemieckiego landu podkreślił, że Brandenburgia i Wrocław współpracują ze sobą od wielu lat. „W 2015 r. zostało podpisane specjalne porozumienie, które zacieśniło tę współpracę. Odbywa się ona na polach kultury, gospodarki oraz wymiany uczniów. Chcemy również rozwijać wspólne projekty infrastrukturalne, w to wpisują się zabiegi o stałe połączenie kolejowe” - powiedział Woidke.(PAP)
pdo/ agz/