W Powstaniu Warszawskim śmierć poniosło kilkaset tysięcy ludzi, a w walkach czynnie brało udział 50 tysięcy polskich żołnierzy. Wśród nich było również wielu sportowców, także medalistów olimpijskich. To właśnie im dedykowany będzie wieczorny bieg przy Centrum Olimpijskim.
„Chociaż nie jestem jeszcze odpowiednio przygotowana do pokonania pięciu kilometrów, to jednak wystartuję. Takiego biegu, który byłby organizowany 1 sierpnia i dedykowany sportowcom powstania, jeszcze nie było, stąd moja motywacja jest silniejsza” – podkreśliła olimpijka z Monachium (1972) Ludwika Chewińska, do której od… 41 lat należy najlepszy rezultat w kraju w pchnięciu kulą - 19,58. Wynik ten jest aktualnie najstarszym rekordem Polski.
W 1944 roku do powstania zgłosiło się blisko 1000 sportowców warszawskich klubów, w tym 27 olimpijczyków. Poległo 124, ponad 200 odniosło rany.
86-letni Zbigniew Chmielewski, były kierownik redakcji sportowej PAP, autor albumu „Sportowcy w Powstaniu Warszawskim” przyznał, że były problemy z ustaleniem kryteriów.
„Wielokrotnie kłóciłem się z Bogdanem Tuszyńskim, co do określenia słowa +sportowiec+.
Ostatecznie przyjąłem jedno kryterium – sportowiec to osoba, która jest klasyfikowana przez dany związek. Stąd też w miarę dokładna liczba poległych – 124. Natomiast rozszerzając pojęcie o sport masowy, to liczba walczących w powstaniu jest znacznie większa. Samych tylko piłkarzy warszawskich poległo ponad 270” – wyjaśnił red. Chmielewski.
Jak przypomniał, już 1 sierpnia zdobyto koszary SS przy ul. Koszykowej 38. W akcji batalionu "Ruczaj" uczestniczyli czołowi tenisiści tamtych czasów: bracia Ignacy i Ksawery Tłoczyńscy, Czesław Spychała i Antoni Smordowski. Towarzyszył im także Tadeusz Hanke, trzykrotny mistrz Polski w sztafecie 4x400 m, pięcioboju i skoku w dal. 5 sierpnia, w wyniku rozległych ran, zmarł siatkarz, kapral podchorąży Wojciech Gosiewski. Miał 22 lata.
Porucznik Eugeniusz "Brok" Lokajski, oszczepnik, uczestnik igrzysk w 1936 roku w Berlinie, był oficerem łącznikowym kompanii "Koszta". Dokumentował walki powstańców. Największą bazę zdjęć stanowi cykl z 20 sierpnia, przedstawiający zdobycie budynku PAST-y, ważnego punktu niemieckiego oporu. Z jego fotografii, reprodukowanych po wojnie w dziesiątkach wydawnictw i albumów na całym świecie, wyłania się obraz walczącej Warszawy. Zginął w ostatnich dniach powstania podczas bombardowania Śródmieścia.
Na czele Komendy Głównej AK stał gen. Tadeusz Komorowski ps. „Bór”, olimpijczyk 1924 roku z Amsterdamu, znakomity jeździec; także ten sport uprawiał dowódca sławnego batalionu „Kiliński”, srebrny medalista igrzysk w Berlinie, rotmistrz Henryk Roycewicz ps. „Leliwa”, zdobywca PAST-y. Ciężko ranny podczas powstania, po wojnie był więźniem Rakowieckiej i Wronek.
Obok Roycewicza można wymienić pięciu brązowych medalistów olimpijskich: Marię Kwaśniewską w rzucie oszczepem (Berlin 1936), wioślarzy - Edwarda Kobylińskiego (Los Angeles 1932) i Jerzego Ustupskiego (Berlin 1936), szermierzy Tadeusza Friedricha i Adama Papee (Paryż 1924 i Amsterdam 1928) oraz dwóch wybitnych artystów, laureatów olimpijskich konkursów sztuki: Józefa Klukowskiego i Stanisława Ostoję-Chrostowskiego.
Wśród 5 tysięcy sanitariuszek i łączniczek, które, gdy wybiła godzina „W”, pojawiły się na posterunkach w 25 miejskich szpitalach, ponad 120 szpitalikach polowych oraz w 200 punktach ratowniczo-sanitarnych, znalazło się wiele czołowych zawodniczek warszawskich klubów sportowych.
Wielkim talentem była Danuta Stefańska-Majewska z 7. Pułku Piechoty "Garłuch”. Siatkarka, koszykarka i piłkarka ręczna została rozstrzelana przez Niemców 2 sierpnia podczas próby przedostania się do Puszczy Kampinoskiej. 4 sierpnia poległa mistrzyni i rekordzistka Polski w rzucie oszczepem Zofia Chenclewska. Dr Bożena Kokalij Kowalewska-Pietrzykowska, trzykrotna mistrzyni kraju w skokach do wody, zginęła pełniąc służbę lekarską. Sanitariuszką była 25-krotna mistrzyni kraju w narciarstwie alpejskim Barbara Grocholska.
Zdaniem red. Chmielewskiego historia oddziału Armii Krajowej „Głuchoniemi” to jeden z fenomenów Powstania Warszawskiego.
„Kiedy po kapitulacji razem z innymi żołnierze +Głuchoniemych” trafili do obozu jenieckiego w Sandbostel na terenie Niemiec, przesłuchujący ich oficerowie nie kryli zdumienia. Czy to możliwe, by osoby niepełnosprawne były zdolne do walki? Podobnego przypadku nie notowały kroniki II wojny światowej” – wspomniał autor albumu.
Bieg Powstańcza Piątka pamięci polskich sportowców rozpocznie się o godz. 19.18 przy Centrum Olimpijskim. (PAP)
kali/ cegl/