O pozostawienie reformy nauki i szkolnictwa wyższego środowisku akademickiemu zaapelował w piątek do polityków przewodniczący Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich prof. Wojciech Nowak. Spotkanie KRUP odbyło się na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
"Apelujemy do polityków: nie wchodźcie w tę materię, bo to się zawsze fatalnie dla szkolnictwa kończyło" – powiedział PAP rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego i przewodniczący KRUP prof. Wojciech Nowak.
Rezultatem piątkowego spotkania KRUP jest przyjęta przez gremium rektorów uchwała popierająca dalsze procedowanie projektu tzw. Ustawy 2.0, ale z poprawkami.
Jak wyjaśnił rektor UJ, aby nie dublować stanowisk, środowisko KRUP poparło przyjętą przed tygodniem uchwałę Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) w tej samej sprawie. Mowa tam m.in. o docenieniu przez środowisko dotychczasowych działań resortu nauki, zwłaszcza konsultacji i poparciu podstawowych regulacji w projekcie ustawy. Uchwała zawiera również deklarację o gotowości uczestniczenia w dalszych pracach nad projektem.
Rektor UJ wyjaśnił, że piątkowe spotkanie było okazją do omówienia wątpliwości środowiska ws. "konstytucji dla nauki". "To jest kluczowa dla nas sprawa, dlatego w wielu aspektach wymaga jeszcze poprawek. Oczywiście nie wiemy, jaka będzie dalsza droga legislacyjna, ale zakładam dobrą wolę, bo chyba wszystkim zależy na tym, żeby rozwój szkolnictwa wyższego w Polsce poszedł do przodu" – powiedział.
"Ustawa na pewno nie będzie idealna, ale otworzy możliwości, a potem wiele rzeczy będzie można polepszać" – zaznaczył prof. Nowak.
Dodał, że proponowane przez środowisko poprawki do projektu ustawy są konieczne, by szkolnictwo wyższe poszło do przodu. "Jeżeli tego nie zrobimy, to będziemy stać w miejscu lub się cofniemy, a jeżeli nam to politycy – obojętnie jacy – zmodyfikują źle, to będzie jeszcze gorzej" – ocenił rektor UJ.
Jak mówił prof. Nowak, środowisko często spotyka się z zarzutem, że "rektorzy porozumieli się z ministrem". "Jeżeli ktoś tak mówi to w ogóle nie zna środowiska, a nasze środowisko jest strasznie zróżnicowane, są różne uczelnie – są klasyczne uniwersytety, ale są też uczelnie techniczne, artystyczne, wojskowe. Tu nie da się powiedzieć, że jest jeden punkt widzenia. Dyskutujemy, kłócimy się, ale też dochodzimy do porozumienia" – podkreślił.
Wśród podstawowych filarów projektu ustawy wymienił autonomię uczelni. "To autonomia, jeśli idzie o zarządzanie uczelnią, a także o badania i dydaktykę. Jeżeli do tego dopuścimy jakiekolwiek pierwiasteczki polityczne, to taka uczelnia zniknie" - powiedział.
Za najważniejszy filar uznał finansowanie. "Jeżeli będziemy mieć finansowanie na poziomie 0,4 proc. PKB jak teraz, to nie da się tego (założeń reformy - PAP) zrealizować, nawet przy najlepszych pomysłach i chęciach" – dodał prof. Nowak.
Pytany o przesyłane do resortu nauki przez uczelnie z całego kraju poprawki do projektu, odpowiedział, że są to "bardziej techniczne sprawy".
Jednocześnie – podkreślił – rektorzy mają świadomość, że nie mogą wszystkiego do ustawy "włożyć", "bo to wtedy będzie taka książka, której nikt nie przeczyta". Dodał, że nie można się za bardzo wdawać w szczegóły, bo się tę ustawę "utopi".
Projekt tzw. Ustawy 2.0, nazywaną też "konstytucją dla nauki", zaprezentowano we wrześniu.
Szef resortu nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin wielokrotnie wyrażał swą nadzieję, że ustawa o szkolnictwie wyższym wiosną przyszłego roku zostanie przyjęta przez parlamentarzystów i podpisana przez prezydenta, a wówczas weszłaby w życie od 1 października 2018 r.
Konferencja Rektorów Uniwersytetów Polskich, współpracując z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich, opracowuje i przedstawia opinie oraz stanowiska w sprawach istotnych dla rozwoju polskiej nauki, szkolnictwa wyższego, kultury i oświaty. Konferencja została powołana przez Rektorów Uniwersytetów podczas zjazdu w 1989 r. (PAP)
autor: Agnieszka Kliks-Pudlik
edytor: Ewelina Krajczyńska
akp/ ekr/