Ok. 200 osób, głównie uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich, spodziewanych jest na XVI Dyktandzie Kaszubskim, które odbędzie się w sobotę w kompleksie szkolno-sportowym w Bojanie k. Wejherowa.
„Języka kaszubskiego uczy się w województwie pomorskim z własnej chęci, jako przedmiotu nieobowiązkowego ok. 20 tys. dzieci i młodzieży. Lekcje odbywają się trzy razy w tygodniu. Z jednej strony więc, Dyktando Kaszubskie jest dla tych uczniów formą sprawdzenia swoich umiejętności, z drugiej zaś chcemy w ten sposób popularyzować kaszubski, który jest jedynym w Polsce językiem regionalnym” – powiedział PAP prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, Łukasz Grzędzicki.
Podkreślił, że pielęgnowanie sztuki pisania po kaszubsku jest o tyle ważne, że obecne młode pokolenie jest pierwszą generacją, która uczy się tego języka w szkole. Nauka kaszubskiego prowadzona jest w ok. 430 szkołach w woj. pomorskim, największy odsetek uczniów chodzących na lekcje tego języka jest w powiatach kartuskim, bytowskim i wejherowskim.
„Moi rodzice i ja także – a urodziłem się w 1981 r. – poznawaliśmy język kaszubski tylko w przekazie rodzinnym, w domu. W warunkach szkolnych, doceniając różne gwary kaszubskiego, mamy możliwość nauki kaszubskiego w wersji standardowej. Dyktanda Kaszubskie służą więc też jednocześnie utrwaleniu tej wspólnej dla wszystkich Kaszubów formy języka” – wyjaśnił szef ZK-P.
Co roku Dyktando Kaszubskie organizowane jest w innej miejscowości na Kaszubach. Oprócz dzieci i młodzieży w rywalizacji biorą też udział dorośli.
Kaszubi są, obok Mazurów i Ślązaków, jedną z trzech żyjących obecnie w Polsce grup etnicznych o charakterze autochtonicznym.
W X-XI w. sąsiadowali na zachodzie ze Słowianami Połabskimi, na południu z Polanami, a na wschodzie z Prusami. Przez wieki Kaszubi podlegali różnym wpływom, zwłaszcza niemieckim. Dziś zamieszkują obszar znajdujący się głównie w granicach powiatów bytowskiego, chojnickiego, kartuskiego, kościerskiego, puckiego i wejherowskiego. Poza tym, są najliczniejszą grupą etniczną w powiatach: człuchowskim, gdańskim, lęborskim, słupskim, oraz w Trójmieście.
Nie jest oczywiste pochodzenie nazwy Kaszubi. Niektórzy językoznawcy wywodzą to słowo od pojęć terenowych (np. mokradeł); inni twierdzą, że jest to nazwa etniczna, od której powstało określenie terytorium.
Po raz pierwszy pojawiła się ona w 1238 r. w dokumencie papieża Grzegorza IX, w którym tytułował on księcia zachodniopomorskiego Barnima I - dux Slavorum et Cassubiae. Dla upamiętnienia tej daty organizowany jest co roku na Pomorzu Dzień Jedności Kaszubów. W średniowieczu określenie Kaszuby stosowano do ziem zachodniej części Pomorza, nie zaś do Pomorza Gdańskiego, obecnie zamieszkiwanego przez ludność kaszubską.
Zwyczajowo przyjęło się, że herbem Kaszubów jest czarny gryf w złotym polu - mityczne zwierzę przedstawiane jako twór z głową, szyją, szponami i skrzydłami orła oraz tułowiem, łapami i ogonem lwa.
W Narodowym Spisie Powszechnym w 2011 r. do etnicznej wspólnoty kaszubskiej przyznało się 233 tys. osób. Z tej liczby ponad 90 proc. deklarowało równocześnie, że czuje się Polakami. Językiem kaszubskim posługuje się 108 tys. osób. Od 2005 r. istnieje możliwość zdawania matury z języka kaszubskiego, a od czterech lat na Uniwersytecie Gdańskim prowadzone są 3-letnie studia licencjackie na unikatowym kierunku etnofilologia kaszubska.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ akw/