Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do weryfikacji orderów Virtuti Militari - powiedział w czwartek prezydencki minister Andrzej Dera. Jak mówił, nie chodzi o odebranie wszystkich nadanych odznaczeń, a o weryfikację poszczególnych przypadków.
W czwartek w Polskim Radiu 24 wiceszef MON Michał Dworczyk wyraził nadzieję, że wkrótce rząd przyjmie, a Sejm szybko uchwali ustawę przewidującą pozbawienie stopni m.in. Wojciecha Jaruzelskiego. Dworczyk wskazał też na konieczność pozbawiania odznaczeń, np. Virtuti Militari, morderców "żołnierzy wyklętych". Dodał, że do dziś takie ordery podsiadają trzej mordercy mjr. Mariana Bernaciaka, "Orlika". "27 lat temu odzyskaliśmy pełną niepodległość. Musimy ten rozdział naszej historii zakończyć" - podkreślił.
Andrzej Dera, pytany w RMF, czy dojdzie do weryfikacji orderów Virtuti Militari, odparł, że na tym etapie trwa "procedura w tej kwestii". "Jeszcze nie ma końca tej procedury, ale wszystko wskazuje na to, że może dojść do takiej weryfikacji" - podkreślił minister.
Jak zaznaczył, Virtuti Militari to "największe oznaczenie wojenne" nadawane za szczególne męstwo podczas wojny. "Szereg tych odznaczeń było nadawanych już po wojnie w momencie, kiedy w sposób ewidentny naruszały zasady przyznawania tego odznaczenia" - powiedział.
Pytany, czy chodzi o unieważnienie wszystkich tych odznaczeń, Dera odparł, że nie. "To nie chodzi o in gremium, wszystkie, tylko o weryfikację poszczególnych odznaczeń, które zostały nadane" - powiedział.
Dera wskazał też na to, że w historii zdarzały się już przypadki, gdy prezydenci odbierali nadane wcześniej odznaczenia. Jak mówił, by dokonać takiej weryfikacji orderów, nie trzeba przygotować nowych przepisów. "Na podstawie obecnych przepisów pan prezydent może podjąć postanowienie o cofnięcie nadania takiego odznaczenia" - powiedział prezydencki minister.
(PAP)
sno/ par/