Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej odnalazło oryginalny silnik do Renault FT - najstarszego czołgu, jaki służył w polskiej armii. "Mieszkaniec Warszawy zadzwonił mówiąc, że ma taki silnik w piwnicy" - powiedział PAP kierownik muzeum Mirosław Zientarzewski.
Czołg Renault FT został odnaleziony w Kabulu (Afganistan) na postumencie przed koszarami i trafił do Polski w 2012 r. "Udało się ten unikatowy i niezwykle ważny dla naszej historii obiekt sprowadzić do kraju dzięki sprawnej akcji dyplomatycznej Wojska Polskiego" - powiedział PAP kierownik oddziału Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej Mirosław Zientarzewski.
Jak dodał, konieczne było wykonanie pomiarów brakujących elementów, szczególnie pancerza oraz wyposażenia zewnętrznego, aby przywrócić mu pierwotny wygląd. "W Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie był przeprowadzany pierwszy etap jego remontu - całkowity demontaż i uzupełnienie brakujących elementów. W tym celu odwiedziliśmy m.in. Muzeum Armii w Paryżu bo uznaliśmy, że Francja jako kraj, który wyprodukował ten pojazd, będzie najlepszym miejscem do wykonania inwentaryzacji i dokumentacji, która pozwoli na odtworzenie elementów. Wykonaliśmy pomiary i szkice, na podstawie których gliwickie zakłady mechaniczne +Bumar-Łabędy+ wykonały kopie brakujących części. Dzięki temu, czołg mógł być prezentowany w pełnej okazałości 15 sierpnia na defiladzie z okazji święta Wojska Polskiego, jednak nie był wtedy w stanie się wówczas poruszać" - mówił Zientarzewski.
Zientarzewski zaznaczył, że pomimo starań, muzeum nie było w stanie odnaleźć oryginalnego silnika przez co zdecydowano się zainstalować zastępczy układ napędowy. "Obecna jednostka nie ma nic wspólnego z oryginałem, jednak nie widać tego z zewnątrz. Zamontowaliśmy silnik wysokoprężny i hydrauliczny układ przeniesienia mocy. Udało się to zrobić w zakładach +Bumar-Łabędy+, gdzie po wojnie powstawały wszystkie polskie czołgi. Dzięki temu 8 listopada prezentowaliśmy czołg w Pałacu Prezydenckim, a 11 listopada wziął on udział w obchodach Święta Niepodległości. Od tamtej pory jest on prezentowany na wystawie +Wojna 1939. Zrobiliśmy to, co do nas należało+ w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, jako jeden z ważniejszych obiektów używanych w okresie dwudziestolecia międzywojennego przez Wojsko Polskie" - podkreślił kierownik muzeum.
Jak wyjaśnił Zientarzewski, prowadzone poszukiwania jednostki napędowej nie przynosiły efektów. Niejednokrotnie w czasie akcji poszukiwawczych okazywało się, że relacje świadków nie były w pełni zgodne z prawdą, bądź istniały trudności z odnalezieniem miejsca, gdzie poszukiwany element mógł się znajdować.
"Przypadek sprawił, że taka jednostka znalazła się w muzeum. Pewnego dnia jeden z mieszkańców Warszawy zadzwonił do nas mówiąc, że ma taki silnik w piwnicy. Mimo, że z początku wydawało się to nieprawdopodobne, informacja została potwierdzona i podjęliśmy starania o to, aby ten silnik znalazł się w muzeum" - mówił Zientarzewski.
Według niego jednostka napędowa, która trafiła do muzeum jest jedynym znanym silnikiem tego typu w Polsce, który utrzymał się w tak dobrym stanie. "Nie jestem zwolennikiem uruchamiania eksponatów na siłę. Mamy zastępczy układ napędowy oraz dosyć zniszczony układ przeniesienia mocy - są to przekładnie boczne i sprzęgła. Posiadamy te elementy, lecz w nienajlepszym stanie. Trzeba by było od nowa wykonać obudowy, aby próbować przywrócić pełną sprawność. Pojawia się pytanie czy ma to sens" - mówił Zientarzewski.
"Gdy zweryfikujemy stan zachowania tego silnika - gdy zobaczymy jak wygląda w środku układ tłokowo-korbowy, cylindry - podejmiemy decyzję czy w ogóle przygotowywać go do uruchomienia i czy ewentualnie kiedykolwiek instalować go w czołgu" - wyjaśnił Zientarzewski.
Renault FT jest francuskim czołgiem lekkim z okresu I wojny światowej, używanym przez wiele państw, w tym Polskę, także podczas II wojny światowej. Pojazd został skonstruowany w 1917 r. Renault FT były także pierwszymi czołgami na wyposażeniu Wojska Polskiego. Wiosną 1919 r. w Armii Polskiej generała Hallera we Francji utworzono 1. Pułk Czołgów, wyposażony w 120 czołgów FT. W czerwcu 1919 r. pułk czołgów razem z armią przetransportowano do Polski, co uczyniło polską armię czwartą na świecie (po Wielkiej Brytanii, Francji i USA) pod względem siły wojsk pancernych.(PAP)
autor: Marek Sławiński
masl/ agz/