75. rocznica śmierci świętego męczennika, archimandryty Grzegorza Peradze w niemieckim obozie Auschwitz, wypada 6 grudnia. Gruziński duchowny spędził wiele lat w Polsce, pracując na Uniwersytecie Warszawskim; nie opuścił jej po wybuchu II wojny światowej.
Grzegorz Peradze urodził w 1899 r. w Gruzji. Jego ojciec był proboszczem parafii prawosławnej. Grzegorz wstąpił do Szkoły Duchownej w Tbilisi, a następnie kontynuował naukę w seminarium. Skończył je jako prymus w 1918 r. W latach 1919-21 służył w wojsku. Walczył z bolszewikami w obronie Demokratycznej Republiki Gruzji. Później przez krótki czas był nauczycielem w niewielkiej wsi koło Gori.
Prawosławny ks. Henryk Paprocki w biogramie ojca Peradze napisał, że jesienią 1921 r. Rada Katolikostatu Gruzji wysłała go na studnia na wydziale teologicznym uniwersytetu w Berlinie. Później poznawał historię religii na uczelni w Bonn, gdzie się doktoryzował. Zajmował się monastycyzmem gruzińskim, m.in. rolą monasterów w życiu gruzińskiego Kościoła i chrześcijaństwa wschodniego.
W 1931 r. w greckiej katedrze w Paryżu Grzegorz Peradze złożył śluby zakonne i przyjął święcenia kapłańskie. Zamieszkał na stałe w stolicy Francji, gdzie związał się z miejscową wspólnotą gruzińską. Stworzył parafię i został pierwszym proboszczem.
Dwa lata później metropolita warszawski i całej Polski Dionizy zaprosił go do Warszawy. Zaproponował mu stanowisko zastępcy profesora patrologii i zastępcy kierownika seminarium patrystycznego w studium teologii prawosławnej na Uniwersytecie Warszawskim.
W styczniu 1934 r. w greckiej katedrze św. Zofii w Londynie ojciec Peradze otrzymał godność archimandryty.
Duchowny po napaści Niemiec na Polskę pozostał w Warszawie. Miał niechętny stosunek do niemieckich władz okupacyjnych. Zdaniem świadków pomagał m.in. Żydom. Padł ofiarą prowokacji i donosu złożonego przez Gruzinów, który stali po stronie Niemiec. Zarzucono mu, że jest angielskim szpiegiem. Wiadomości się nie potwierdziły, ale – prawdopodobnie 5 maja 1942 r. – został aresztowany przez gestapo. Trafił do więzienia na Pawiaku.
Kościół prawosławny zabiegał o zwolnienie archimandryty. Bez skutku. Prawdopodobnie 18 listopada 1942 r. został deportowany do niemieckiego obozu Auschwitz. 11 grudnia tego roku komendant Rudolf Hoess zawiadomił telegraficznie diakona Jerzego Berkmana-Karenina, że ojciec Peradze zmarł pięć dni wcześniej.
Obozowe losy duchownego nie są w pełni znane. Nie wiadomo jak zginął. Istnieją dwie wersje. Według pierwszej wziął na siebie winę za kradzież chleba z więziennej kuchni, ratując przed śmiercią całe komando. Według drugiej zgłosił się dobrowolnie na śmierć za więźnia, o którym wiedział, że jest ojcem rodziny.
Wkrótce po wojnie Gruziński Kościół Prawosławny rozpoczął proces kanonizacyjny. W 1995 r. ojciec Peradze został uznany za „świętego męczennika”. Czczony jest też w Polskim Autokefalicznym Kościele Prawosławnym jako „święty mnich męczennik”.
W 2012 r. podczas uroczystości 70. rocznicy śmierci Grzegorza Peradze, która odbyła się w byłym obozie Auschwitz, ówczesny prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili podkreślił, że był on gruzińskim duchownym, a zarazem przedstawicielem polskiej inteligencji. Trafił do Auschwitz oskarżony m.in. o pomoc Żydom, a jego obozowa historia podobna jest do losów ojca Maksymiliana Kolbe.
Zdaniem ks. Paprockiego, ojciec Peradze odegrał ważną rolę nie tylko w historii nauki polskiej, ale także światowej. „Przede wszystkim jednak ojciec Grzegorz wypełnił przykazanie Chrystusa: +Nikt nie ma większej miłości niż ten, który życie swoje odda za swoich przyjaciół+” – napisał w biogramie archimandryty.
Św. Grzegorz Peradze jest bohaterem filmu dokumentalnego pt. „W poszukiwaniu Białego Anioła” zrealizowanego przez Tamarę Dułaridze i Jerzego Lubacha w 1996 r.
„Było dla nas niezywkłym zaszczytem, że nasz film patriarcha Eliasz II pokazał Janowi Pawłowi II w trakcie jego pielgrzymki do Gruzji w listopadzie 1999 roku” - powiedział PAP reżyser Jerzy Lubach. „Myślę, że Grzegorz Peradze to jeden z wielkich Polaków - z wyboru - o którym wciąż z mało wiemy. Jedyny profesor Uniwersytetu Warszawskiego, który został świętym” – dodał.
W warszawskiej kaplicy św. Grzegorza Peradze wieczorem 5 grudnia zacznie się święto parafialne – dzień świętego męczennika archimandryty Grzegorza - całonocne czuwanie zakończone rano 6grudnia liturgią, po której zostanie otwarta wystawa „Historia prawosławia w Polsce w ikonach”.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
autor: Marek Szafrański
edytor: Paweł Tomczyk
szf/ pat/