Szanując prawo do zgromadzeń i kwestie wolności wyrażania poglądów, uważam, że demonstracja pod ambasadą Izraela to bardzo zły pomysł - napisał we wtorek na Twitterze zastępca koordynatora ds. służb specjalnych Maciej Wąsik. Wystarczy jeden prowokator. Obraz pójdzie w świat - dodał.
W środę o godz. 17 przed ambasadą Izraela planowany jest protest organizowany m.in. przez ONR, Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy; ma być wyrazem sprzeciwu wobec słów ambasador Izraela Anna Azari, wypowiedzianych podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
Do protestu odniósł się na Twitterze Maciej Wąsik. "Szanując prawo do zgromadzeń i kwestie wolności wyrażania poglądów, uważam, że demonstracja pod ambasadą Izraela to bardzo zły pomysł. I nikt nie będzie wnikał, czy dany okrzyk lub transparent był za zgodą organizatorów, czy bez. Wystarczy jeden prowokator. Obraz pójdzie w świat" - napisał.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawę o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, zgodnie z którą każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".
Autor: Ewelina Steczkowska(PAP)
ews/ tgo/