Trybunał Konstytucyjny podejmie decyzję ws. noweli ustawy o IPN nie wcześniej niż za dwa miesiące; to i tak będzie bardzo szybko - ocenił członek zespołu ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem, Bronisław Wildstein.
Wildstein pytany w piątek w Polskim Radiu 24, czy Trybunał Konstytucyjny poradzi sobie ze sprawą nowelizacji ustawy o IPN, powiedział: "Trybunał powinien sobie poradzić, Trybunał wreszcie przyzwoicie funkcjonuje, przyzwoicie pracuje, nie zajmuje się polityką".
"Nie liczyłbym, że przed dwoma miesiącami, to (orzeczenie TK - PAP) będzie możliwe. To i tak będzie bardzo szybko" - ocenił Wildstein.
Jak dodał, trzeba zdać sobie sprawę, że procedury w TK trwają. "Wyraźnie widać, że prezes Trybunału (Julia Przyłębska) robi wszystko, żeby to jak najprędzej zrobić, ale to musi przejść odpowiednie procedury" - wyjaśnił.
Wildstein wyraził również nadzieję, że sytuacja "nie będzie się nakręcała". "Jednym z apelów jest, żeby nie wyolbrzymiać wszystkich antypolskich inicjatyw, które na pewno będą się pojawiały, tylko przyglądać się, skąd one pochodzą i kto naprawdę je reprezentuje" - zaznaczył.
Prezydent Andrzej Duda podpisał 6 lutego nowelizację ustawy o IPN. Następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy noweli ustawy o IPN nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz by zbadał kwestię tzw. określoności przepisów prawa.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".
mgost/ mrr/