Na Cmentarzu na Rossie ruszyły w poniedziałek prace przygotowawcze przed kompleksową renowacją tej najstarszej wileńskiej nekropolii – poinformował samorząd Wilna. Prace na sumę ponad 2 mln euro wykonają spółki Litcon i Ekstra statyba, które wygrały przetarg.
„To jest bardzo dobra informacja” - powiedział PAP prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusz Żybort. Dodał, że wkrótce Komitet zwróci się do samorządu i spółek wykonujących prace, by pozyskać informację dotyczącą planowanych robót i terminów.
Jak zaznaczył Żybort, „chcemy wiedzieć, do kogo w razie nieprawidłowość możemy się zwracać”. Wcześniej informował, że Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą „będzie nadzorował przebieg renowacji, by w czasie prac nie ucierpiała autentyczność nekropolii”.
Prace przygotowawcze na sumę ponad 2 mln euro z funduszy samorządowych i unijnych obejmą dwa hektary najstarszej części nekropolii. Do 2020 roku ma być odrestaurowanych sześć kaplic, 341 nagrobków, z których 141 znajduje się na liście zabytków. Przewidziane jest uporządkowanie alejek o powierzchni 3,5 tys. metrów kwadratowych, umocnienie skarp, odnowienie frontowej części ogrodzenia i centralnego wejścia na cmentarz. Przewidziano też zainstalowanie oświetlenia cmentarza i ustawienie kamer monitorujących.
„Cmentarz na Rossie jest najczęściej odwiedzanym przez turystów wileńskim obiektem, a jego renowacja jest jednym z najważniejszych projektów miasta” - uważa mer Wilna Remigijus Szimaszius. Wskazał, że turyści „powinni poruszać się tu bezpiecznymi, uporządkowanymi i oświetlonymi ścieżkami”. Szacuje się, że rocznie nekropolię odwiedza około 650 tys. turystów, głównie z Polski.
Dotychczas o cmentarz troszczył się przede wszystkim Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą. W ciągu 28 lat staraniem Komitetu odnowiono tu ponad 100 zabytkowych nagrobków i pomników.
W tym roku Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą planuje za pieniądze zebrane podczas kwest od różnych instytucji i od osób prywatnych odnowić m.in. groby rodzeństwa marszałka Józefa Piłsudskiego, Piotrusia i Teonii, siostry marszałka Ludwiki Majewskiej, rzeźbiarza Józefa Noworytto, uczestnika Powstania Listopadowego Justyna Hrebnickiego, legionisty Wacława Konopki, odznaczonego Krzyżem Walecznych i orderem Virtuti Militari, oraz pomnika Bronisławy Zanowej, której mąż Klemens był synem Tomasza Zana, przyjaciela Adama Mickiewicza.
Cmentarz na Rossie liczy blisko 250 lat. Jest malowniczo położony na wzgórzach i porośnięty starodrzewem. Został mocno okaleczony nie tylko przez czas, ale także przez władze w okresie radzieckim, gdy nekropolie były dewastowane i rabowane. Wiele nagrobków jest pochylonych, zapadniętych w ziemię, bez krzyży, z powybijanymi medalionami i zniszczonymi napisami.
Rossa składa się z kilku części: Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa jego serce i prochy matki. Na obszarze ponad 10 hektarów jest około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców. Spoczywają tu m.in. profesorowie wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, są też groby archeologa i pisarza Eustachego Tyszkiewicza, rzeźbiarza i architekta Antoniego Wiwulskiego, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, groby dwojga dzieci Stanisława Moniuszki.
Na Rossie pochowani są również: ojciec litewskiego odrodzenia narodowego Jonas Basanaviczius, malarz i kompozytor Mikalojus Konstantinas Cziurlionis, pisarze Vincas Mykolaitis-Putinas, Balys Sruoga, Petras Cvirka, a także wiele innych osób zasłużonych dla Polski, Litwy i Wilna.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ap/