W Żytomierzu na północy Ukrainy odbyły się we wtorek uroczystości żałobne, poświęcone 78. rocznicy zbrodni katyńskiej i ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej, w której zginęli prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką i 94 członków towarzyszącej im delegacji.
Obchody przygotowały polskie organizacje, które działają na ziemi żytomierskiej, będącej jednym z największych skupisk ludności polskiej na Ukrainie. W obchodach uczestniczyli przedstawiciele polskiej dyplomacji oraz miejscowych władz ukraińskich.
„Dla nas, Polaków na Ukrainie, i tutaj, na Żytomierszczyźnie, pamięć o zbrodni katyńskiej jest bardzo bliska. W latach 1937-38 przeprowadzono tu takie same stalinowskie czystki, których ofiarą padli nasi dziadkowie” - powiedziała PAP Wiktoria Laskowska-Szczur, prezes Żytomierskiego Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie.
„Jeszcze jedna tragedia, którą dziś wspominamy, to katastrofa na lotnisku w Smoleńsku. W tym samolocie zginęli ludzie, wśród których byli nasi przyjaciele, z którymi współpracowaliśmy i których znaliśmy. Z prezydentem Lechem Kaczyńskim mieliśmy zaszczyt spotkać się w grudniu 2009 roku w Kijowie” – wspomina Laskowska-Szczur.
Wtorkowe uroczystości żałobne w Żytomierzu rozpoczęły się późnym popołudniem od złożenia kwiatów pod odsłoniętą w 2017 r. tablicą poświęconą Lechowi Kaczyńskiemu. Znajduje się ona przy ulicy, która również nosi jego imię.
Następnie w katedrze rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętej Zofii odbyła się msza święta w intencji ofiar Katynia i tragedii smoleńskiej oraz poświęcony im koncert.
Ósma rocznica katastrofy w Smoleńsku obchodzona była także we Lwowie. W godzinach wieczornych odbyła się tam msza święta w intencji ofiar, którą odprawiono w katedrze lwowskiej.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mmp/ kar/