Samolot Airbus A319 CJ czeskiej eskadry rządowej przywiózł w piątek na praskie lotnisko wojskowe Kbely trumnę ze szczątkami zmarłego w 1969 roku na wygnaniu w Rzymie arcybiskupa Pragi, kardynała Josefa Berana.
Komunistyczne władze Czechosłowacji konsekwentnie sprzeciwiały się woli zmarłego, by spocząć w ziemi ojczystej. Przez blisko półwiecze kardynał był pochowany w watykańskiej bazylice św. Piotra, w sąsiedztwie grobów papieskich - o czym zadecydował osobiście papież Paweł VI. Zgodę na przeniesienie zwłok do Czech wydał na początku bieżącego roku papież Franciszek.
Lądujący samolot powitało bicie dzwonów kościelnych w całych Czechach. Poza przedstawicielami czeskiego episkopatu na lotnisku obecni byli między innymi minister obrony Karla Szlechtova, minister spraw zagranicznych Martin Stropnicky i przewodniczący Senatu Milan Sztiech.
Uroczystość odbyła się zgodnie z ceremoniałem wojskowym przy uczestnictwie kompanii honorowej. Przenoszeniu trumny z samolotu na katafalk towarzyszyła pieśń "Czechy piękne, Czechy moje", którą witano ówczesnego rektora praskiego seminarium duchownego, księdza Berana przy jego powrocie z niemieckiego obozu koncentracyjnego.
Po krótkiej modlitwie wojskowego kapelana samochodowa kolumna z honorową eskortą motocyklistów przewiozła trumnę do archidiecezjalnego seminarium duchownego w dzielnicy Dejvice. Jeszcze w piątek znajdzie się ona w historycznym klasztorze na Strahovie, w którym arcybiskup Beran wygłosił swe ostatnie publiczne kazanie przed aresztowaniem przez komunistyczną służbę bezpieczeństwa w 1949 roku.
W sobotę trumna zostanie przeniesiona w procesji z klasztoru strahovskiego na plac Hradczański, przy którym stoi pałac arcybiskupi. Tego samego dnia uroczystą mszę pogrzebową odprawi w katedrze św. Wita praski arcybiskup, kardynał Dominik Duka. Trumna kard. Berana będzie do poniedziałku wystawiona w katedrze, a potem spocznie w nowo wykonanym sarkofagu w katedralnej kaplicy św. Agnieszki Czeskiej.
Urodzony w 1888 roku Josef Beran był w czasie wojny więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau. W roku 1946 został arcybiskupem Pragi. Ze względu na swój opór wobec antykościelnej polityki komunistycznych władz był w latach 1949-1963 internowany - najpierw w swej rezydencji arcybiskupiej, a potem w różnych miejscach w Czechosłowacji. Po zwolnieniu z internowania nie zezwolono mu na powrót do Pragi i wznowienie sprawowania urzędu arcybiskupa. W roku 1965, wkrótce po otrzymaniu godności kardynalskiej, skorzystał za radą Stolicy Apostolskiej ze zgody władz na wyjazd do Rzymu na obrady II Soboru Watykańskiego. Zdawał sobie przy tym sprawę, że powrót do ojczyzny będzie niemożliwy.
Proces beatyfikacyjny kardynała Berana rozpoczął się w roku 1998.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ dmi/ mc/