Wyrosło już całe pokolenie Polaków, którzy urodzili się po 1989 roku. Słownik Marka Nowakowskiego może pomóc im poznać i zrozumieć odmienne warunki, w jakich żyli ich rodzice. Natomiast starszym, którzy mają własne doświadczenie peerelu, książka ta przypomni o tym, z czym stykali się na co dzień.
„Mój słownik PRL-u” to nie jest zbiór ułożonych alfabetycznie haseł-definicji. Każde przywoływane na tych kartach hasło to małe opowiadanie; obrazek z życia. Część z nich przypomina grozę tamtego ustroju, część – zwłaszcza z dzisiejszej perspektywy – budzi już tylko śmiech. Ale wszystkie zadają kłam powtarzanemu czasem sloganowi „za komuny było lepiej”.
Krótkie opowiadania „Agitatorzy”, „Budka z piwem”, „Gazik”, „Pociągi przyjaźni”, zilustrowane rysunkami satyrycznymi Andrzeja Krauzego, ukazują obraz PRL-u. Z pewnością niepełny, ale dojmująco prawdziwy.
(IPN)