Skupiliśmy się na poszukiwaniu własnego miejsca i na tym, czym jest bunt i jak pomaga nam znaleźć swoje miejsce w życiu - mówi Justyna Schabowska, reżyserka bajki muzycznej "Sprawa Kapturka Cz.". Premiera - 13 maja w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku (OiFP).
Na środowej konferencji zapowiadającej premierę bajki "Sprawa Kapturka Cz." aktorka i reżyserka Justyna Schabowska powiedziała, że jest to dla niej reżyserski debiut na scenie OiFP. Dodała, że jest to historia dla dzieci od 5. roku życia, ale także i dla dorosłych.
W jej ocenie "Sprawa Kapturka Cz." jest uwspółcześnioną wersją tradycyjnej baśni "Czerwony Kapturek". "Poszukaliśmy drugiego dna, kryminalnego, gangsterskiego" - mówiła.
Schabowska powiedziała, że w spektaklu tradycyjny las zastępuje wielkomiejska dżungla, która jest pełna możliwości, ale też pokus i niebezpieczeństw, "na które narażony jest każdy - zwłaszcza najmłodsi i to właśnie przytrafia się Czerwonemu Kapturkowi, którego zachęca do tego Wilk". Jak zaznaczyła reżyserka, w bajce pojawia się nieznany w tradycyjnej wersji opowieści wątek detektywa, którego wynajęła mama Czerwonego Kapturka oraz postać przyjaciela dziewczynki - Chomika Ogryzka.
Schabowska wyreżyserowała "Sprawę Kapturka Cz." na podstawie tekstu Marty Guśniowskiej. Jak podkreśliła reżyserka, Guśniowska jest baśniopisarką, współpracującą z większością teatrów lalek w Polsce. "Pisarka w inteligentny, pełen humoru sposób mówi o przyjaźni, odmienności, byciu sobą, przełamywaniu stereotypów" - powiedziała Schabowska.
Jak tłumaczyła reżyserka, historia opowiedziana przez Guśniowską urzekła ją tym, że w oryginalny sposób przetworzyła baśniowy motyw i schemat, "bawi się słowem (...) jest to świetny, wielopłaszczyznowy tekst" - mówiła.
Jak powiedzieli wykonawcy bajki, będzie można w niej usłyszeć muzykę "swingująco-jazzową", którą na żywo wykonają muzycy Opery i Filharmonii Podlaskiej. Obok nich na scenie wystąpią aktorzy z Teatru Dramatycznego w Białymstoku, Białostockiego Teatru Lalek i absolwenci białostockiej Akademii Teatralnej.
Za choreografię odpowiada tancerz i choreograf znany z telewizyjnych programów Maciej Florek, który współpracował już z OiFP. Aktorzy na scenie kameralnej zaprezentowali w środę fragment przedstawienia pokazując choreografię bajki.
"Każdą postać, każdą scenę budujemy trochę inaczej i właściwie każda postać przy piosence nie ma łatwego zadania. Jest to bardzo trudne, aby przede wszystkim zatańczyć, poruszać się w swojej stylistyce, zostać w postaci, a jednocześnie świetnie zaśpiewać, zostać z energią i po prostu przyciągnąć tutaj 200 dzieciaków. Gramy na trzy strony, do każdego trzeba zerknąć i dać mu mnóstwo, mnóstwo pozytywnej energii" - powiedział Florek.
Centralnym punktem scenografii przygotowanej przez Pavla Hubicka, jest zaaranżowane miasto zrobione z mobilnych drewnianych elementów, zmieniających się w zależności od potrzeb.
OiFP zapowiedziała, że przed niedzielną premierą bajki zaplanowaną na godz. 12, pół godziny przed spektaklem odbędzie się wernisaż wystawy ilustracji dla dzieci stworzonej na motywach baśni braci Grimm "Once Upon a Time...", czyli "Dawno, dawno temu...". To prace 20 estońskich artystów, do najbardziej znanych baśni o "Czerwonym Kapturku", "Kopciuszku" czy "Roszpunce". Ekspozycję zainicjowała Ambasada Estonii w Warszawie, a Konsulat Estonii w Białymstoku objął ją honorowym patronatem.
"Sprawa Kapturka Cz." w OiFP będzie pierwszą premierą bajki muzycznej w tym sezonie artystycznym. Wcześniej w OiFP można było obejrzeć m.in. takie bajki jak: "Pinokio", "Kot w Butach", "Brzydki Kaczorek", "Jaś i Małgosia" i "Adonis ma gościa".(PAP)
autor: Małgorzata Półtorak
mpt/ rosa/