Motywy łączące twórczość trojga wybitnych artystów z pokolenia „zarażonego wojną” – rzeźbiarki Aliny Szapocznikow (1926–73), malarza Andrzeja Wróblewskiego (1927–57) i reżysera Andrzeja Wajdy (1926–2016) - to temat nowej wystawy w Muzeum Śląskim w Katowicach, czynnej od soboty.
Ekspozycję pt. „Perspektywa wieku dojrzewania. Szapocznikow – Wróblewski – Wajda”, przygotowała jedna z najbardziej znanych polskich kuratorek Anda Rottenberg. Jak wyjaśniła podczas spotkania z dziennikarzami, pierwotnie planowała książkę na ten temat, ale ostatecznie ponownPerspektywa wieku dojrzewania. Szapocznikow – Wróblewski – Wajdae spojrzenie na dzieło tych artystów zaowocowało multimedialną wystawą.
„Oglądając wystawę dostrzeżecie podobieństwo ich myślenia. Nie mówię o formie, mówię o myśleniu o podobnych tematach w rozmaitych kontekstach. Wojna, która jest obecna w twórczości tej trójki i była przez całe życie, powinna być też takim memento dla dzisiejszych pokoleń” – powiedziała Anda Rottenberg. „Ja tę wystawę zrobiłam m.in. po to, żebyśmy pamiętali, że wojna nie ma dobrych stron. Takie jest moje przesłanie na dzisiaj” - podkreśliła.
Na wystawę składają się prace rzeźbiarskie i rysunki Aliny Szapocznikow oraz obrazy, gwasze, monotypie i rysunki Andrzeja Wróblewskiego. Andrzeja Wajdę zaprezentowano poprzez szkice do scenopisów, plakaty, fotosy i fragmenty jego filmów z lat 1955–2016. Uzupełnieniem wystawy są projekcje filmów o Szapocznikow, Wróblewskim i Wajdzie oraz archiwalnego filmu z przedstawienia Akropolis Jerzego Grotowskiego i Józefa Szajny z 1962 roku.
„Pomysł Andy Rottenberg, żeby pokazać tych troje artystów z tego samego pokolenia, którzy mieli bardzo podobne przeżycia wojenne, żeby pokazać, jakie piętno ta wojna na ich twórczości odcisnęła, jest po prostu wspaniały, głęboki, bardzo poważny, bardzo trudny do realizacji, a realizacja jest świetna” – powiedziała PAP żona Andrzeja Wajdy, scenograf, reżyser i aktorka Krystyna Zachwatowicz-Wajda.(PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pat/