Koncert polskiego zespołu Seasonal, szwedzkiej artystki Anny Ternheim czy białoruskiego trio Tonqixod - złożą się na rozpoczętą w piątek wieczorem 7. edycję Halfway Festival w Białymstoku. Impreza potrwa do niedzieli.
Festiwal Halfway, którego organizatorem jest Opera i Filharmonia Podlaska, odbywa się w amfiteatrze opery.
Halfway to przedsięwzięcie, które ma ukazać różnorodne oblicze muzyki folkowej, alternatywnej i songwriterskiej. W tegorocznym programie znalazły się koncerty zespołów i solistów z dziesięciu krajów, m.in. z Polski, Islandii, Stanów Zjednoczonych, Estonii i Białorusi. Impreza oprócz koncertów, to także spotkania z artystami, dyskusje o muzyce i wspólne śniadanie.
Festiwal rozpoczął się w piątek wieczorem dyskusją z udziałem pisarki Doroty Masłowskiej, poetki Alex Freiheit oraz pisarza i krytyka muzycznego Pawła Sajewicza. Uczestnicy zastanawiali się, czy tekstom potrzebna jest muzyka.
Część koncertową otworzy, jak co roku, koncert muzyków związanych z regionem. W tym roku będzie to występ Seasonal, który - jak piszą organizatorzy - czerpie z wielu gatunków: "od art rocka, przez ambient, po folk".
Na piątek zaplanowano też koncerty legendy amerykańskiej sceny alternatywnej - zespołu Low oraz islandzkiego zespół Amiina, który występuje u boku Sigur Ros. W Białymstoku będzie tworzył na żywo muzykę do filmu z 1913 r. "Fantomas".
W kolejne dni będzie można usłyszeć m.in. szwedzką artystkę Annę Ternheim czy art-rockowe trio Tonqixod z Mińska.
Ostatniego dnia festiwalu, w niedzielę, wystąpi Orchestre Tout Puissant Marcel Duchamp XXL. Będzie to koncert czternastu muzyków, którzy poprowadzą słuchaczy "w zwariowaną wielokulturową podróż przez różne style - jazz, folk, punk, world music, indie".
Tradycyjnie też już ostatniego dnia festiwalu odbędzie się targ śniadaniowy, na który opera zaprasza całe rodziny.
Halfway Festival został sfinansowany z budżetu opery i miasta Białystok.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ skr/